Tylko do piątku kierowcy muszą płacić za parkowanie w centrum Kielc, bo wygasa stary regulamin parkowania. Ale za kilka tygodni trzeba będzie zapłacić więcej. Przypomnijmy: zmianę zasad pobierania opłat za parkowanie w centrum miast wymusił Trybunał Konstytucyjny. Nową wersję ustawy o drogach publicznych dopiero kilka dni temu podpisał prezydent. Teraz władze miasta muszą szybko opracować nowy regulamin strefy. – Będzie on obowiązywał dopiero po opublikowaniu w dzienniku urzędowym województwa świętokrzyskiego. Oznacza to w praktyce kilkutygodniową przerwę w pobieraniu opłat – mówi Piotr Wójcik, dyrektor MZD.
Władzom miasta bardzo zależy na czasie. Dlatego drogowcy szybko przygotowali projekt nowego regulaminu, tak aby radni mogli nad nimi dyskutować już podczas czwartkowej sesji.
Tymczasem w nowym regulaminie wprowadzono również zmiany wysokości opłaty za parkowanie. Godzina postoju ma kosztować 1,5 zł zamiast 1,3 zł. Bilet półgodzinny podrożał o 10 groszy i teraz będzie kosztował 80 groszy. Nie zmieni się wysokość opłat karnych. Stare bilety będą ważne jeszcze przez dwa miesiące.
Wojciech Lubawski, prezydent Kielc: – Jako prezydent Kielc muszę dbać o wpływy, a taka podwyżka na pewno pozwoli MZD na przeprowadzenie dodatkowych robót. Jako kierowca uważam, że jest ona uzasadniona.
Grzegorz Banaś, radny prawicy: – Jeżeli te pieniądze pójdą rzeczywiście na łatanie ulic, to jako kierowca chętnie zapłacę więcej, bo różnica jest rzeczywiście niewielka.
Już w piątek wieczorem z ulic Kielc znikną tablice informacyjne o strefie, a parkingowi pójdą na urlopy. – Obawiamy się chaosu, ale wszystko zależy od kierowców – mówi Wójcik.
marc – GAZETA WYBORCZA
