Znów przesunięto otwarcie Multiplexu Kinowego w Galeri Echo tym razem na 5 lipca. Niezależne opinie mówią że to nie tylko opóźnienie techniczne ale również celowa zagrywka taktyczna wkalkulowana w bilans zysków i strat …
Kieleckie kino Echo zakończyło działalność. – Przy multipleksie nie mamy szans, więc zamknęliśmy kino – mówi Elżbieta Zapała z WDK. Czy teraz kolej na Moskwę i Romanticę?
Nowoczesny Kinoplex z siedmioma salami kinowymi ma zostać otworzony 5 lipca. Właściciele pozostałych kin nie mają wątpliwości, że to zabójcza konkurencja. Właśnie zamknięto kino Echo, które działało ponad 40 lat. – Kiedy w 1963 roku przyszłam do WDK, kino już było. W ostatnim czasie projekcje nie odbywały się regularnie. Teraz doszliśmy do wniosku, że dalsze utrzymywanie kina nie ma sensu – mówi Elżbieta Zapała, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Domu Kultury. Zdaniem dyrekcji WDK konkurowanie z multipleksem nie ma szans. W Echu już od kilku lat nie było atrakcyjnych premier, filmy trafiały tu z kilkumiesięcznym opóźnieniem. – Mamy stare projektory i system nagłośnienia. Widz chce teraz czegoś innego – dodaje Zapała.
Obaw co do swojej przyszłości nie kryją również pracownicy kin Moskwa i Romantica. – Od dwóch lat wiedzieliśmy, że przybędzie nam silny konkurent i przygotowywaliśmy się do tego – mówi Czesława Jarząb, p.o. dyrektora oddziału Apollo Film w Kielcach. Firma m.in. wyremontowała dużą salę kina Moskwa.
Oba kina mogą jednak stracić premiery, które przejdą do Kinopleksu. – Dystrybutorzy dają kopie filmów premierowych tam, gdzie liczą na większy zysk, czyli do kin wielosalowych – wyjaśnia Marcin Odzimkowski, dyrektor Kinopleksu w Kielcach. Wobec tego Moskwa i Romantica zamierzają zmienić charakter swojej propozycji. – Nastawiamy się bardziej na repertuar ambitny – podkreśla Czesława Jarząb.
– Nam nie zależy na niszczeniu konkurencji, ale na dostarczaniu kieleckim widzom dobrej oferty kinowej w komfortowych warunkach – zapewnia Odzimkowski.
O tym, które kina zostaną, zadecydują widzowie przy okienkach kasowych. Czy w Kielcach powtórzy się scenariusz z Bielska-Białej? W maju ub.r. hucznie otwarto tam kolejne kino wielosalowe sieci Kinoplex. Konkurencją dla niego były dwa kina jednosalowe Apollo i Rialto. Po ośmiu tygodniach obydwa zamknięto.
Wszystko zależy zatem od nas – a my jesteśmy kapryśnymi konsumentami – tylko czy warto. Nad tym trzeba się samemu
zastanowić…
informacje na podst. artykułu z Gazety Wyborczej – napisanego przez Juliusza Ćwielucha