Nocne autobusy będą kursowały

Noce linie autobusowe w końcu przyjęły się wśród kielczan – autobusy wprawdzie nie narzekają na brak pasażerów, ale powodów do radości nie ma Zarząd Transportu Miejskiego. – W nocy kielczanie nie kasują biletów, a my boimy się wysyłać kontrolerów – mówią w ZTM.Od 1 czerwca po kieleckich ulicach kursują trzy nocne linie – autobusy nr 101 jeżdżą do os. Świętokrzyskiego, nr 102 – na Ślichowice, a 103 – na al. ks. Jerzego Popiełuszki.

– Na liniach kursujących na osiedla Ślichowice i Świętokrzyskie za każdym razem jeździ około 15 pasażerów – wylicza Zbigniew Michnicki z ZTM. Gorzej jest z linią 103. – W nocy tą trasą jeździ tylko kilka osób w ciągu tygodnia – twierdzi Michnicki. Dodaje, że autobusy wszystkich linii na pewno będą kursować do października. – Wtedy zakończymy próbny okres. Ale już po pierwszym miesiącu dochodzimy do wniosku, że linia 103 powinna zostać zlikwidowana – mówi.

To kolejna, w ostatnich latach, próba miasta, by uruchomić nocne linie autobusowe. Wcześniejsze się nie powiodły – po krótkim okresie ich kursowania, zawsze rezygnowano. Powody były różne: brak pasażerów, wysokie koszty utrzymania, niebezpieczeństwo, na jakie ze strony chuliganów narażeni byli kierowcy.

Zbigniew Michnicki przyznaje, że tym razem nocni pasażerowie są grzeczni. – Nie demolują autobusów, nie zaczepiają kierowców – informuje. Niestety, są notorycznymi gapowiczami. – W nocy zwykle jeżdżą grupki młodych osób, które często kończą imprezę w autobusie. I oni nie kasują biletów. Za przejazd płacą głównie te osoby, które nocą wracają z pracy – twierdzi Michnicki.

W ZTM rozważano wysłanie na nocne linie kontrolerów, ale na razie zrezygnowano z pomysłu. Zbigniew Michnicki twierdzi, że jest obawa o ich bezpieczeństwo.

– W pewnym sensie wybieramy mniejsze zło. Młodzi ludzie wsiadają do autobusu i nie awanturują się na mieście. Niestety, nie wyślę nocą do kilkunastu osób dwóch kontrolerów. Po prostu się boimy o ich bezpieczeństwo. Dziś pobito kontrolera w środku dnia, a co dopiero mówić nocą – dodaje. Ustalono, że kontrolerzy w nocnych autobusach pojawią się dopiero, kiedy otrzymają wsparcie policji.

Anna Róży Gazeta Wyborcza