Kompleksowe badania wizerunku miasta chcą przeprowadzić władze Kielc. Właśnie rozpoczęto poszukiwania wyspecjalizowanej firmy. To kolejne badania opinii publicznej. Kilka tygodni temu w Warszawie i Poznaniu około 400 osób zapytano, z czym kojarzą im się Kielce.Większość badanych nigdy nie była w stolicy województwa świętokrzyskiego, ale nasze miasto kojarzyli przede wszystkim z Liroyem, scyzorykami i biedą oraz niezbyt eleganckim powiedzeniem „piź… jak w Kieleckiem”. – Te badania, chociaż przeprowadzone na dosyć małej grupie, pokazały, jak potrzebny jest kompleksowy program poprawy wizerunku miasta – mówi Maciej Frankiewicz, kierownik referatu do spraw promocji UM w Kielcach.
Teraz miasto szuka firmy, która w ciągu kilku tygodni przeprowadzi badania na reprezentatywnej grupie. – Tak naprawdę chodzi o przeprowadzenia analizy SWOT, czyli wskazanie mocnych i słabych stron miasta w połączeniu z konkretnymi sposobami poprawy wizerunku – podkreśla Frankiewicz.
Zainteresowani mogą się zgłaszać do 5 kwietnia. Do negocjacji zostaną zaproszone wybrane firmy. Nieoficjalnie wiadomo, że na całe przedsięwzięcie miasto przeznaczyło ok. 100 tys. zł.
marc Gazeta Wyborcza