Ma byc dłuższe, nowocześniejsze a co najważniejsze przystosowane do obsługi samolotów przewożących 40 pasazerów.Mowa o sportowym jak na razie lotnisku w Masłowie, które w ciągu 10 lat ma się zmienic w Port Lotniczy Kielce. Decyzję o rozbudowie lotniska podęło dziś walne zgromadzenie udziałowców spółki Lotnisko Kielce.
Modernizacja ma kosztować 50 mln złotych. Według pierwszych projektów, opracowanych na początku lat dziewięcdziesiątych w Masłowie miał powstać port lotniczy z dwukilometrowym pasem startowym, ale jak zwykle na taką inwestycje zabrakło pieniędzy. Teraz samorządowcy chcą dokończyc rozpoczęte kiedyś prace.
Asfaltowy pas stratowy ma obecnie 900 metrów długości i tylko 30 metrów szerokości. To pozwala na lądowanie małych samolotów odrzutowych i sportowych awionetek. Wydłużenie pasa startowego wiąże się z zamknięciem drogi do Woli Kopcowej. Wyburzone ma być też kilkanaście domów położonych obok lotniska.
Według wstępnych szacunków rozbudowa pasa startowego do 1300 metrów długości oraz modernizacja infrastruktury technicznej kosztować będzie około 50 mln złotych. Częśc pieniędzy pochodzić ma z funduszy Unii Europejskiej.
Obecnie samoloty należące do spółki Eurolot obsługują połączenia krajowe. Ale po modernizacji Lotnisko w Masłowie będzie mogło obsługiwać zagraniczne linie czarterowe.