W kieleckim magistracie zwiększy się zatrudnienie. Powstanie nowy referat zajmujący się przydzielaniem stypendiów dla dzieci i młodzieży. Znajdzie w nim prace pięć osób. – Mamy nowe obowiązki i musimy przyjąć dodatkowych pracowników – przekonuje Janusz Koza, sekretarz miasta.– Ustawa o systemie oświaty nakłada na gminę przyznawanie stypendiów dla dzieci i młodzieży. W Kielcach z pomocy może korzystać ponad sześć tysięcy uczniów. To wymaga wiele papierkowej pracy, sprawdzania wniosków, rozpatrywania odwołań i wydawania decyzji każdemu starającemu się. Pracownicy do nowego referatu zostaną wybrani w konkursie.
Prawdopodobnie to nieostatnie przyjęcia do pracy w ratuszu w tym roku. – Zadań przybywa, a wiele z nich wymaga specjalistycznej wiedzy. Niewykluczone, że będziemy musieli przyjąć do Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska kogoś z uprawnieniami geologa – dodaje sekretarz
WIEK NIE JEST WAŻNY
W kieleckim magistracie pracuje 434 urzędników. Średnia ich płaca przekracza 2 tys. 700 zł brutto. Średni wiek pracownika to aż… 44 lata. – To niemało – przyznaje sekretarz. – Ostatnio kilkanaście osób odeszło na emeryturę i na ich miejsce przyjęliśmy sporo młodych ludzi, bo tacy wygrali konkursy, ale mamy też nowego pracownika, który skończył 60 lat. Przy naborze nie zwracamy uwagi na wiek kandydata do pracy.