Jak walczyć z hałasem

Zadaszenie Kadzielni, budowa ekranów akustycznych i sadzenie zieleni – to tylko niektóre pomysły specjalistów, żeby skutecznie ograniczyć hałas z imprez masowych. Analizę hałasu z imprez masowych organizowanych w amfiteatrze na Kadzielni, parku miejskim oraz stadionie przy ul. Szczepaniaka opracowała krakowska firma Envi-pro, na zlecenie władz miasta po skargach mieszkańców.Eksperci, którzy zajmowali się m.in. wyciszaniem terenów wokół skoczni narciarskiej w Zakopanem, najpierw zebrali wcześniejsze dane o hałasie w Kielcach i przystąpili do samodzielnego mierzenia jego wielkości podczas imprez. Okazało się, że podczas koncertu zespołu Leszcze i Łzy na Kadzielni 18 września normy hałasu dziennego były przekroczone o około 1,4 dB w bezpośrednim sąsiedztwie amfiteatru. Po godz. 22, gdy rozpoczęła się cisza nocna, ta norma przekroczona była o około 9 dB. Natomiast podczas meczu 2 października, gdy Korona grała z Kujawiakiem, najgłośniej było w 12. minucie, gdy właśnie Korona strzeliła gola. Norma hałasu podczas meczu była przekroczona o około 8 dB. Z analizy wynika, że najmniej uciążliwe są imprezy w parku miejskim. Znacznie większym utrudnieniem jest hałas komunikacyjny z ulicy Ogrodowej.

– Zmniejszenie hałasu z imprez masowych jest znacznie łatwiejsze niż hałasu komunikacyjnego. Myślę, że Kielce mają spore szanse na wyciszenie takich miejsc – mówi Waldemar Wiatrak z Envi-pro. Zdaniem ekspertów najlepszym sposobem na wyciszenie Kadzielni jest przykrycie jej dachem wykonanym z odpowiedniego materiału oraz budowa ekranów akustycznych od strony al. Legionów i ul. Osobnej. Dodatkowo można posadzić pas zieleni.

Najlepszym rozwiązaniem dla stadionu przy ul. Szczepaniaka jest budowa wokół niego również ekranów, o wysokości co najmniej 2 metrów. Podobny ekran powinien stanąć wzdłuż ulicy Ogrodowej od strony parku i na niewielkim odcinku od strony szpitala. – To są oczywiście tylko propozycje dla radnych i władz miasta, a ich wdrożenie może trwać latami – mówi Zbigniew Zalewski z Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska UM. Budowa ekranów jest dosyć kosztowna. Metr bieżący kosztuje około 600 złotych.

Marcin Sztandera Gazeta Wyborcza