Geopark na razie bez dyrektora
Nie będzie nowego dyrektora Geoparku Kielce. Prezydent zdecydował, że jego obowiązki przejmie Czesław Gruszewski, dyrektor wydziału gospodarki komunalnej UM.Na razie nic wielkiego w Geoparku się nie dzieje. Złożone są wnioski do funduszy norweskich związane z inwestycjami na Kadzielni. Sądzę, że za dyrektorem trzeba się będzie rozejrzeć w chwili, gdy bliskie będzie rozpoczęcie modernizacji. To wielkie przedsięwzięcie – mówi prezydent Wojciech Lubawski. Uważa, że łączenie funkcji dyrektora wydziału gospodarki komunalnej i Geoparku nie odbędzie się ze szkodą dla żadnej z tych jednostek. – Po pierwsze dyrektor Gruszewski miał do niedawna w swoim wydziale ochronę środowiska, teraz jest to osobny wydział i znaczna część obowiązków mu odpadła. Po drugie z racji charakteru tego wydziału zna zagadnienia, którymi zajmuje się Geopark. A przy staraniach o fundusze pomocowe mu pomożemy – twierdzi Lubawski.
Wakat na stanowisku dyrektora jest od ubiegłego tygodnia, kiedy to z funkcji zrezygnował Andrzej Mochoń. Przyjął on propozycję objęcia posady prezesa Targów Kielce.
Gruszewski już przejął nowe obowiązki. – Mój wydział sprawował nadzór merytoryczny nad Geoparkiem, więc na bieżąco miałem informacje o jego działalności – mówi. Podkreśla, że najważniejszą dla niego rzeczą związaną z nowymi obowiązkami są starania o pozyskanie funduszy na modernizację amfiteatru na Kadzielni. – Do funduszy norweskich, łącznie z naszym, złożono ponad 140 wniosków. Tymczasem środków jest na 8, maksymalnie 10 projektów. Konkurencja jest wielka, ale myślę, że nasz projekt się spodoba, bo jest oryginalny. Nie przewiduje tylko rekonstrukcji pewnego obiektu, ale też jego wykreowanie jako przestrzeni kultury – podkreśla dyrektor Gruszewski.