Co z miejskimi konkursami dla młodych artystów?

Prezydent Wojciech Lubawski zapomniał o przygotowaniu konkursów dla młodych kieleckich artystów. Obietnicę pomocy uzdolnionej artystycznie młodzieży złożył w marcu. Od tego czasu cisza.Pomysł był taki, aby zamiast stypendiów, które jeszcze dwa lata temu przyznawano artystom, w tym roku zorganizować dwa konkursy dla młodych twórców. O nagrody mogliby starać się plastycy, rzeźbiarze, muzycy. – Na razie jeszcze nie wiem, jakie będą zasady konkursów. Myślę, że powinni w nich brać udział młodzi artyści w wieku 22-25 lat. W ten sposób moglibyśmy ułatwić im start – zapowiadał w marcu prezydent.

Od tego jednak czasu nic się w sprawie nie wydarzyło. Konkursy nie zostały ogłoszone i wszystko wskazuje na to, że obietnica poszła w zapomnienie.

– Przekazałem prośbę o zorganizowanie i przygotowanie konkursu mojemu zastępcy, ale muszę przyznać, że dawno na ten temat nie rozmawialiśmy. Obiecuję, że dziś o to zapytam – mówi prezydent Lubawski.

Konkretnych zasad konkursu nie ma do tej pory. Kieleccy artyści ze swoimi pracami często wyjeżdżają do Krakowa, żeby tam szukać na nie kupców i tam się promować.

O powrocie do przyznawania stypendiów mieli przypomnieć prezydentowi radni, w marcu mówiła o tym m.in. Alicja Obara z SLD. Ale wygląda na to, że o młodych artystach radni także zapomnieli.

Anna Roży