Clezmer’skie szaleństwa w Cockney Clubie

„A w sobotę totalne szaleństwo, czyli żywiołowa kapela „Clezmer’s”! Polecam, bo przecież dobrej muzyki nigdy za wiele” – kilka dni temu napisała w Wici Sonja, zachęcając do odwiedzenia Cockney Clubu. I miała świętą rację. Clezmer’s to zespół o bardzo dużym potencjale muzycznym. Rewelacyjna muzyka na żywo i blues brothersowa atmosfera jaką stworzyli muzycy długo pozostanie w pamięci tych, którzy skorzystali z tego zaproszenia.Wielkie brawa dla świetnej sekcji dętej oraz nowego wokalisty Pawła Jaworskiego za power/show, który doprowadził zgromadzoną publikę (czyt. dziewczyny) niemal do szaleństwa. Oczywiście nie obyło się bez bisów. Cockney Clubowi gratuluję tak udanego otwarcia i mam nadzieję iż będzie godnym muzycznym kontynuatorem wagonowo-karczmianych klimatów.

Życzę powodzenia i przynajmniej tak dobrych imprez jak sobotnia. Tych co nie widzieli Clezmer’s na żywo zapraszam do galerii zdjęć z koncertu – ale to tak, jak lizanie lizaka przez szybę.

Oficjalna strona zespoły Clezmer’s www.clezmers.pl