Centrum dziedzictwa kulturowego w Chrobrzu?

Wykopaliska z różnych kultur i życie Celtów zamierzają prezentować w Chrobrzu archeolodzy z Uniwersytetu Warszawskiego. Starostwo chce dodać jeszcze pamiątki po twórcach z Ponidzia i z czasów Republiki Pińczowskiej.Pro Celtica – Regionalne Centrum Dziedzictwa Kulturowego Ponidzia, tak ma się nazywać całe przedsięwzięcie. Powstanie na piętrze pałacu Wielopolskich w Chrobrzu, grającym Odolany w filmowej adaptacji „Przedwiośnia”.

– Zastosujemy techniki multimedialne, najnowocześniejsze sposoby prezentacji – zapowiada Marcin Rudnicki z Instytutu Archeologii UW, który od kilku lat szefuje badaniom na Ponidziu. Na wystawie pokazane byłyby pradzieje regionu – od epoki młodego kamienia po okres rzymski. – Celtowie to hasło. Swoją działalność zaznaczyli tu bardziej niż gdzie indziej w Małopolsce – wyjaśnia.

W pawilonie obok pałacu mogłyby być prezentowane groby sprzed tysięcy lat, które zostały odkryte w Pełczyskach. Rudnickiemu marzy się także rekonstrukcja wioski celtyckiej, warsztaty, gdzie można byłoby pokazywać zajęcia naszych praprzodków, lekcje archeologiczne, konferencje naukowe. – Gotowi jesteśmy zaangażować się w rozwijanie ekspozycji, trafiałyby na nią nasze znaleziska. Deklarujemy wszelką pomoc, poza finansową oczywiście – mówi Rudnicki. Dodaje, że wkrótce instytut podpisze umowę o wspólnym tworzeniu centrum w Chrobrzu ze Starostwem Powiatowym w Pińczowie. Wspólnie mają też zabiegać o fundusze unijne na ten cel.

– Tu może powstać piękny ośrodek – uważa Andrzej Kozera, starosta pińczowski. Uzupełnia, że na parterze pałacu znajdą miejsca wystawy obrazujące tradycje i nowożytną historię Ponidzia. Jedna będzie poświęcona m.in. pisarzom Adolfowi Dygasińskiemu i Józefowi Mortonowi. Drugą stanowić będzie ekspozycja obrazująca dzieje oręża na Ponidziu. Starosta Kozera zapewnia, że ta druga wystawa zostanie otwarta już w maju.

Janusz Kędracki Gazeta Wyborcza