Jerzy Bednarski wygrał konkurs Playboya

Kielczanin Jerzy Bednarski wygrał słynny konkurs Playboya „Fotoerotica” – modelką do zwycięskiego zdjęcia była Iwona – studentka z Kielc.Kielczanin Jerzy Bednarski wygrał konkurs Fotoerotica organizowany przez Playboya. Modelką była studentka z Kielc, a zdjęcie wykonano na basenie przy ulicy Krakowskiej.

Jerzy Bednarski był zaskoczony werdyktem jury. – Już raz startowałem w Fotoerotice, ale wtedy wysłałem im na szybko kilka zdjęć. W tym roku dopracowałem fotografie, ale nie sądziłem, że skutek będzie aż taki – mówi.

– Zwłaszcza, gdy Marcin Meller, redaktor naczelny Playboya powiedział, że nie było żadnych wątpliwości, że to są najlepsze zdjęcia. Zazwyczaj członkowie jury maja kilka kandydatur i mocno spierają się kto zwycięzcy, ale te zdjęcia jednogłośnie uznano za najlepsze.

NIE TAKIE PROSTE

Aktami Bednarski zajmuje się do kilku lat. – Jak każdy szukam nowych możliwości operowania formą, światłem. Interesuje mnie przedstawienie ciała w przestrzeni. Nie widzę w tym nic dziwnego – wyjaśnia chociaż doskonale wie, że akt przyciąga uwagę. Na swojej stronie internetowej zauważył, że zdjęcia krajobrazów ojczystych podziwiało 1000 osób a te z rozebranymi paniami ponad 5 tysięcy.

– Ale tym wszystkim, którzy myślą, że nie ma nic prostszego i fajnego, jak rozebrać dziewczynę i ja fotografować chcę powiedzieć, że to naprawdę trudna i ciężka praca. Coś człowiek wymyśli, założy że to będzie wyglądało tak a nie inaczej a potem próbuje. To czy zdjęcia będą dobre zależy od mnóstwa rzeczy. Przede wszystkim modelki.

Zdarza się, że zaczepia na ulicy dziewczynę proponując jej zdjęcia. – Nie rozebrane, po prostu zdjęcia, bo widzę w niej coś interesującego. Daję namiary na swoją stronę by zobaczyła co i jak fotografuję. Są takie, które odrzucają propozycję od razu, ale są i takie, które się godzą. Pasują im moje delikatne portrety. To czy sesja zakończy się aktami jest sprawą drugorzędną.

Tak właśnie poznał Iwonę, tę która jest na zwycięskim zdjęciu. – Iwona ma bardzo delikatną urodę i piękne rude włosy, zupełnie jak nimfa wodna – Narfa.
Sesję zorganizował na basenie. Ten przy Krakowskiej był już zamknięty i pusta niecka stała się wspaniałym tłem. – Zrobiłem tam dużo dobrych zdjęć. Trzy wysłałem na konkurs, reszta czeka na obrobienie w długie zimowe wieczory.

CAŁA WIEŚ PATRZY

Sesja zdjęciowa wymaga pewnej intymności. – To naturalne, że szukam miejsc gdzie nie ma gapiów, chociaż pamiętam jak na plenerze w jednej z gmin pani wójt zakazała nam robienia aktów. A ja przed sklepem Gminnej Spółdzielni spotkałem dwie studentki z Krakowa, które zgodziły się na takie zdjęcia. Poszliśmy nad rozlewisko, wydawało się, że w letnie popołudnie jest tam pusto i było do chwili, kiedy dziewczyny się nie rozebrały i nie zaczęły pluskać. Wszystkie krzaki błyskawicznie ożyły i okazało się, że podgląda nas cała wieś albo jeszcze więcej.
Żona Jerzego, Wanda nie jest zazdrosna o dziewczyny z fotografii. – W ogóle nie myślimy o tym w tych kategoriach. Żona pomaga mi nawet wybierać zdjęcia i ma bardzo dobre oko.

Artysta dodaje, że lubi fotografować kobiety na plaży. – Zdjęcia robione nad morzem należą do mich ulubionych, ale podobają się także innym, bo to najczęściej kupowane fotografie – mówi. Za akt Bednarskiego trzeba zapłacić od 600 do 3 tysięcy złotych. – To prawda aktów sprzedają znacznie więcej niż krajobrazów – przyznaje. – Ale to miłe wiedzieć, że moje fotografie jadą do Australii, bo w Krakowie jakaś Australijka kupiła ich kilka.

BYŁEM DUMNY

Jerzy Bednarski z nagrody na Fotoerotice bardzo się cieszy. – Była wielka gala, czerwony dywan, biała taksówka i napis Jerzy Bednarski Kielce. Czułem się dumny.
Na gali rozdania nagród zjawił się w towarzystwie Iwony. – Cieszę się, bo dostaliśmy dwa poważne zapytania o ewentualną współpracę, jedno od dużej firmy kosmetycznej. Nagrodzone zdjęcia Playboy pokaże w styczniowym numerze.

Lidia Cichocka Echo Dnia