Do Ziemi dotarło echo wielkiej gwiezdnej eksplozji

Jej blask przez ułamek sekundy przyćmił ponad sto miliardów gwiazd Drogi Mlecznej – gdyby zdarzyła się bliżej, zmiotłaby życie z naszej planety. Dzień po trzęsieniu ziemi, które wywołało straszliwe tsunami, kilkanaście satelitów na ziemskiej orbicie zanotowało potężny błysk promieniowania gamma.To najbardziej przenikliwe promieniowanie jonizujące dobiegało z konstelacji Strzelca. Zatrzymało się na barierze ziemskiej atmosfery, deformując nieco tylko jonosferę i zakłócając łączność radiową. Błysk trwał ledwie ułamek sekundy, ale jego energia zaskoczyła naukowców.

– Eksplozja o takiej sile zdarza się w naszej Galaktyce raz na tysiąc lat – mówi dr Neil Gehrels, naukowy opiekun satelity Swift specjalnie zaprojektowanego do badań kosmicznych błysków gamma. Wraz z innymi astrofizykami Gehrels wyjaśniał w piątek na konferencji zorganizowanej przez NASA, co takiego mogło się stać.

Gazeta Wyborcza