Wyłapią wagarowiczów

Władze powiatu skarżyskiego wypowiadają wojnę wagarowiczom: wspólnie z policją i Strażą Miejską zamierzają wyłapywać uczniów uciekających z zajęć i odwozić ich do szkoły. – Mamy nadzieję, że dzięki temu młodzi ludzie zrozumieją, że szkoła jest po to, by się w niej uczyć, a nie po to, by z niej uciekać – mówi Wiesław Gnat, wicestarosta skarżyski, pomysłodawca akcji.Kiedy pod koniec ubiegłego semestru wykonano kontrolę obecności uczniów w skarżyskich szkołach okazało się, że w jednej z placówek w klasie 20-osobowej w zajęciach uczestniczyło zaledwie osiem. To wydarzenie przelało czarę goryczy u władz powiatu, które postanowiły wypowiedzieć wojnę wagarowiczom.

– Jesteśmy w trakcie przygotowywania specjalnej akcji. Pedagodzy szkolni wspólnie z policją i Strażą Miejską będą jeździć po mieście, wyłapywać wagarujących uczniów i odwozić ich do szkoły. Następnie ze złapanym uczniem dyrektor będzie przeprowadzał surową rozmowę oraz będą wzywani do szkoły rodzice. Mamy nadzieję, że dzięki temu młodzi ludzie zrozumieją, że szkoła jest po to, by się w niej uczyć, a nie uciekać z niej – mówi Wiesław Gnat, wicestarosta skarżyski, pomysłodawca akcji.

Specjalne patrole wyłapujące wagarowiczów mają pojawić się w mieście już wiosną tego roku. – Będą kursować nieregularnie. Dzięki temu uczniowie nie będą w stanie przewidzieć czy w danym dniu patrol krąży po mieście, czy nie – mówi wicestarosta Gnat.

CZAS Z TYM SKOŃCZYĆ!
– Codziennie w okolicach skarżyskiego dworca około godziny 8 widzę liczne grono młodzieży, która o tej porze powinna być w szkole i rozpoczynać naukę. Czas skończyć z tym. Młodzi ludzie muszą zrozumieć, że szkoła jest po to, by się w niej uczyć, a nie po to, by z niej uciekać – mówi Wiesław Gnat, wicestarosta skarżyski, pomysłodawca akcji.

Echo Dnia