Kolejny koncert z cyklu Kieleckich Spotkań z Piosenką Żeglarską „Szanta na sukces” za nami. Trzeci raz na stołówce Politechniki Świętokrzyskiej spotkały się zespoły szantowe – te „początkujące” oraz „starzy wyjadacze”.Koncert o godzinie dziewiętnastej z minutami (stołówka Politechniki to i potrzebny ten „studencki kwadrans”) rozpoczął prowadzący imprezę Bartek Konopka (pseudo artystyczne Bongos ;). Po powitaniu publiczności zapowiedział niespodziankę – krótki występ duetu KiP Kufel i Piwko. Tomek i Jasiek
rozruszali publiczność niesamowicie. Na żywo powstała też nowa zwrotka „Morskich opowieści”.
Warto ją poznać:
Jasiek grywa na gitarze
Idzie mu to całkiem klawo
Tomek zwrotkę gdzieś zamieni
Wszyscy biją brawo.
Po „rozgrzewce przyszła kolej na zespoły konkursowe. Jako pierwsi pojawili się reprezentanci Wyższej Szkoły Umięjętności – „Dlugie pagaje”. Usłyszeliśmy standarty znane prawie wszystkim. Tak jak wieczorami na mazurskich bindugach zabrzmiały „Na mazury”, „Smak księżycówy”, „Keja”
i wiele innych. Tradycyjnie nie obeszło się bez bisów.
Po „Pagajach” na scenie pojawił się „Draccar”. Zespół ma na swoim koncie już pewne sukcesy – wyróżnienie na Szantomierzu oraz oraz 3 miejsce w
Radomiu. Zespół zaprezentował piosenki własne, autorskie oraz kilka standartów. Urozmaiceniem występu było wykonanie „Odyna” – wraz z autorem
Bongosem.
Przyszedł wreszcie czas na rodzynek – występ „Kochanków Sally Brown”. Wszyscy czekali na piosenki z nowej płyty. Zespół pojawił się na scenie z
nową skrzypaczką – Katarzyną Wasilewską-Strzałkowską. Nikt nie chciał uwierzyć, że zespół w tym składzie zagrał pierwszy raz. Irlandzkie i
bretońskie rytmy wyrwały publiczność z krzeseł. Na wężykach się nie skończyło. Była i polka i góralskie wygibasy z pogranicza pogo w wykonaniu
jednego z indywidalistów spośród rozentuzjazmowanego tłumu. Z oceną płyty
można zapoznać się na stronie Szanta na Sukces
Po koncercie na stołówce tradycyjnie publiczność wraz z zespołami przeniosła się do „Galeon Club”. I znów śpiewom i rozmową przy złocistym napoju nie było końca. Teraz zostało tylko nam czekać na następne spotkanie w dniu 10 stycznia przyszłego roku. Będzie znów coś nowego gdyż IV Wachta odbędzie się łącznie z XII Finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Marek Szymański