Student zapił się na śmierć

Śmierć w Akademiku Politechniki Warszawskiej przy placu Narutowicza – podczas libacji alkoholowej urządzonej w trakcie Juwenaliów zmarł student – dowiedziało się Radio Zet – sprawę zbada prokuratura.Ciało 26-letniego mężczyzny znaleziono w jednym z pokoi. Wezwano pogotowie, jednak próby reanimacji zakończyły się fiaskiem. Władze uczelni nie chcą komentować zdarzenia. Studenci również niechętnie mówią o tragedii. – To było związane z alkoholem, chłopaka nie dopilnowali – zdradziła jedna ze studentek.

Jak wyjawiła, młodzi ludzie urządzili zawody kto więcej wypije alkoholu. Imprezę zorganizowano podczas Juwenaliów.

Chłopak, który bezmyślną zabawę przypłacił życiem, był ubiegłorocznym absolwentem elektroniki Politechniki Warszawskiej. Kilka miesięcy temu obronił pracę magisterską, wciąż mieszkał jeszcze w domu studenckim. – Późnym wieczorem martwego w pokoju znalazł jego współlokator – mówi rzeczniczka uczelni, Ewa Chybińska.

Według policji do przestępstwa nie doszło, bo to nieszczęśliwy wypadek. Sprawę zbada jednak ochocka prokuratura. Przyczyny zgonu będą znane po wykonaniu sekcji zwłok.

Źródło: Policyjni.pl