Steven Spielberg rozpoczął zdjęcia do swojego najnowszego filmu poświęconego tragicznym zajściom podczas olimpiady w Monachium w 1972 roku.
Film opowiada o historii izraelskich agentów, którzy zostali wysłani w celu zgładzenia Palestyńczyków odpowiedzialnych za śmierć 11 izraelskich lekkoatletów.Zdaniem Spielberga przypomnienie tamtych tragicznych wydarzeń może nauczyć czegoś również współczesnych.
Jego zdaniem wydarzenia z 1972 roku w dużym stopniu zaważyły na obecnej sytuacji na Bliskim Wschodzie.
Zajścia w Monachium w 1972 roku stały się już kanwą filmu dokumentalnego, nakręconego przez Kevina Macdonalda, zatytułowanego „One day in September”.
Film ten został nagrodzony Oscarem w 2000 roku.
Główną rolę w najnowszym filmie Spielberga zagra australijski aktor, Eric Bana, który wystąpił w głośnym filmie „Troja”.
Tragiczny aspekt
Steven Spielberg postanowił sfilmować zdarzenia z 1972 roku, ponieważ jego zdaniem można z nich wyciągnąć wnioski także i dzisiaj.
„Agentów owładniętych nieugiętą wolą realizacji swojej misji powoli zaczynają ogarniać wątpliwości co do słuszności ich działań. Sądzę, że również dzisiaj, w naszej obecnej sytuacji, może być to dla nas lekcja historii.”- powiedział Steven Spielberg.
Ostatni film Spielberga, „Wojna Światów”, z Tomem Cruisem, cieszy się olbrzymim sukcesem. W ciągu pierwszych sześciu dni sprzedaż biletów przyniosła 215 milionów dolarów.
Zdjęcia do nowego filmu, który nie ma jeszcze tytułu, będą robione w Stanach Zjednoczonych, na Malcie, Węgrzech i w Polsce.