Od czasów starożytnych wierzono, że drzewa są źródłem dobroczynnej mocy – sadzono je wokół domów, by chroniły ludzi przed złem. Ludzie żyli wówczas w zgodzie z naturą i potrafili wyczuć promieniującą z drzew, uzdrawiającą energię.Dziś, niestety, utraciliśmy tę wiedzę , jednak warto poznać ją na nowo, by umieć z niej korzystać.
Drzewa emanują zdrową energię. Naukowcy udowodnili, że tworzą one swoisty makroklimat i pomagają leczyć różne dolegliwości. Żadne inne miejsce na świecie nie ma tak zbawczego klimatu jonowego jak właśnie las. Kwiaty, liście, a zwłaszcza igiełki sosny, jodły, świerków, modrzewia są znakomitymi jonizatorami powietrza, w jego korzystnym znaczeniu. Jednak aby móc czerpać z cudownych właściwości drzew, musimy wpierw je poznać i wybrać swoje drzewo.
Brzoza. Przebywanie wśród nich obudzi podświadomość i zdolność do odróżniania prawdziwych przyjaciół od zakamuflowanych wrogów. Powinniśmy przytulić się do tego drzewa także wtedy, kiedy musimy podjąć kłopotliwą decyzję lub nie widzimy wyjścia z jakiejś sytuacji. Kontakt z brzozą przyniesie spokój, wzmocni siły, doda otuchy. Pozwoli rozwinąć intuicję i wrażliwość, jak również zneutralizuje szkodliwe promieniowanie.
Wiśnia. Z tym drzewem powinny zaprzyjaźnić się osoby, którym nie układa się pożycie małżeńskie, zwłaszcza w sferze erotycznej. Wiśnia promieniuje namiętnością i seksem, należy ją przytulać – najlepiej we dwoje. Jeżeli ktoś jest posiadaczem wiśniowego sadu, podczas kwitnienia drzew powinien w nim spędzać całe dnie, wówczas znikną w nim wszelkie erotyczne zahamowania.
Buk. Zamieszkać wśród buczynowego lasu to tak, jakby codziennie pić ze zdroju młodości i szczęścia. Potężna energia buka promieniuje nawet do 10 metrów i tworzy najsilniejsze pole energetyczne. Buk rozjaśnia umysł, dodaje sił duchowych, wymywa z pamięci złe wspomnienia. Przytulanie buka pomoże zwłaszcza tym, których życie obfituje w stresy, a także osobom mającym kłopoty z krążeniem i koncentracją.
Lipa. Uaktywnia siły umysłu i ducha, dzięki czemu człowiek staje się znów silny i bardziej zrównoważony. Leczy raczej duszę niż zmysły, pomaga osiągnąć uczuciową harmonię i równowagę wewnętrzna. Szukajmy w lipie wsparcia kiedy nękają nas miłosne rozterki, a rozum i serce ciągną nas w dwie różne strony. Energia lipy zapewnia zdrowy odpoczynek, sprowadza sny prorocze, a także łagodzi obyczaje.
Jodła. Kontakt z nią przyniesie ulgę ludziom, którzy wiecznie się zamartwiają, zarówno tym, co się wydarzyło, jak i tym, co dopiero zdarzyć się może. Jodła dodaje otuchy i odwagi do walki z przeciwnościami. Zwalcza uczucie zazdrości, oddala troski, wzmacnia nadzieję.
Sosna. Likwiduje złość i napięcie, stres odchodzi a wściekłość odchodzi w zapomnienie. Energia sosen działa już w odległości pięciu metrów. Pobyt wśród tych drzew bardzo pomocny jest w trudnych okresach życia, przytulanie się do nich pomaga szybko odzyskać utraconą równowagę, wyciszyć gniew, odzyskać dobry nastrój i poczucie humoru.
Wierzba. To drzewo, które bezpośrednio promieniuje do ludzkiej psychiki, pomaga w dążeniu do szczęścia. Niestety, bywa też niebezpieczne, gdyż pogłębia stan, w którym człowiek się aktualnie znajduje. Należy więc przytulać ją w chwilach szczęścia, aby to uczucie utrwalić na dłużej i omijać ją z daleka w chwilach depresji i smutku.
Dąb. Obdarzy cię siłą do walki, wzmocni i podpowie właściwe rozwiązanie. Nasi przodkowie nie na darmo zbierali się pod tymi drzewami przed rozpoczęciem bitwy czy też podjęciem właściwej decyzji. Dąb działa niezwykle energetyzująco i stymulująco. Dodaje chęci do działania, mobilizuje do wysiłku, wzmacnia psychikę.
Kasztanowiec zwyczajny. Uspokaja, łagodzi napięcia, pomaga przezwyciężyć stany lękowe, leczy złamane serce. Warto nosić przy sobie kilka kasztanów w kieszeniach. Kontakt z kasztanowcem uspakaja, uśmierza lęki, pomaga wrócić do równowagi. Przytulaj kasztanowca kiedy czujesz, ze wszystkiego ci się odechciewa i tracisz sens życia. Drzewo to użyczy ci swojej pozytywnej energii i doda sił na dalszą życiowa drogę.
Jarzębina. Wzmacnia siłę woli, pomaga skonkretyzować plany na przyszłość, a przede wszystkim wprowadzać je w czyn. Dodaje stanowczości, energii, odwagi i siły przebicia. Sprzyja samodzielnemu kierowaniu własnym losem, chroni od niepewności i pomyłek.
Czarny bez. Kontakt z tym drzewem nasyca życiowa energia i mobilizuje do działania. Zwalcza przygnębienie, dodaje otuchy i radości życia. Przywraca wiarę we własne siły, obdarza odwagą, pomaga obiektywnie spojrzeć na problemy. Bez wzmacnia psychikę i witalność. Pozwala długo zachować młodość i atrakcyjny wygląd.
Gdy już wybrałeś swoje drzewo, wyrusz na spacer do lasu i odnajdź je. Teraz oprzyj się o nie plecami. Postój tak przez kilka minut, a potem dotknij go czołem i poproś drzewo o energię. Prośbę możesz wypowiedzieć głośno lub w myślach. Bioenergoterapeuci zwracają uwagę, że możesz poczuć lekkie odurzenie, ciepło, może ci się wydawać , że twoje ciało jest lekkie jak piórko. To normalne, często ludzie tak reagują dotykając drzew.
Taka swoista kuracja powinna trwać co najmniej dwa tygodnie, a każdorazowy kontakt z drzewem 20 – 30 minut. Kiedy już skorzystasz z mocy wybranego drzewa i podziękujesz za energię, którą cię zasiliło, przyjrzyj mu się uważnie, podziwiaj jego urodę. Niech ci się dobrze zapisze w pamięci. A gdy będąc z dala od niego zapragniesz jego sił, zamknij oczy i przywołaj jego obraz… pomoże, gdyż energia tego drzewa będzie długo w tobie krążyć.
Dorota Warzecha
”Las, skarbiec człowieka” Wiesław Grochowski
”Słownik symboli” Władysław Kopaliński
”Uzdrawiająca siła drzew” Manfred Himmel