Siedem cudów świata od nowa

Każdy może mieć wpływ na kształt nowej listy siedmiu cudów świata – głosować można przez internet lub telefonicznie. To pomysł podróżnika Barnarda Webera. Ogłoszenie wyników 7 lipca w Lizbonie.Propozycji budowli było 200. Spośród nich eksperci wybrali 21. Teraz internauci wybiorą siedem cudów świata. O miano cudu walczą turystyczne, „wiekowe”, atrakcje między innymi: rzymskie Koloseum, Wyspy Wielkanocne, ateński Akropol oraz budowany przez kilkaset lat Mur Chiński, który ma blisko 6 i pół tysiąca kilometrów.

Na liście są też nowoczesne budowle. Australijczycy liczą na wybór opery w Sydney, Francuzi – wieży Eiffla, a Rosjanie – Kremla. Amerykanie nie mają wątpliwości, że cudem świata jest Statua Wolności.

Piramida Cheopsa z Gizy jest jedyną budowlą, z tradycyjnej listy siedmiu cudów, która przetrwała i ma szanse znaleźć się na nowej liście. Ale Egipcjanie są urażeni plebiscytem. Według nich to nonsens, by grobowiec faraonów konkurował z nowoczesnymi budynkami.

Nieistniejące już cuda architektury starożytności to: Artemizjon w Efezie, posąg Zeusa Olimpijskiego, Mauzoleum w Halikarnasie, Kolos Rodyjski, latarnia morska na Faros. Listę stworzył ponad 2200 lat temu grecki poeta Antypater z Sydonu.

Tytuł cudu świata to splendor dla kraju, gdzie się znajduje i większe zyski z turystyki. Dlatego walka jest emocjonująca i zażarta. Podróżnicy, którzy nie jedno cudo widzieli mówią, że cudem są miejsca, do których po prostu chcemy wracać.

Szkoda tylko, że na nowej liście nie będzie zabytku z Polski, chociaż ich nie brakuje. Tylko na liście UNESCO jest 13 naszych zabytków, o 50 proc. więcej niż ma ich Egipt.

Kandydaci do nowej listy siedmiu cudów świata na stronie: http://www.new7wonders.com/

Wiadomości TVP