Shisha Pangma zdobyta zimą

Polak i Włoch weszli na Shisha Pangmę (8027 m n.p.m.). W Himalajach pozostał już tylko jeden nie zdobyty zimą ośmiotysięcznik. Piotr Morawski i Simone Moro dokonali ataku szczytowego z południowej strony, z wysokości 7400 metrów. „Szli na szczyt ponad 5 godzin, przy porywach wiatru dochodzących do 125 km/h i temperaturze minus 45 stopni Celsjusza.Po wejściu tak się cieszyli, że niewiele informacji mi przekazali. Byli na wierzchołku niespełna kwadrans, zrobili po trzy zdjęcia z polską flagą i uciekali. Przed chwilą dostałem od nich wiadomość, że zeszli i odpoczywają” – powiedział kierownik polsko-włoskiej wyprawy Jan Szulc. „W drodze na szczyt Piotr i Simone rozdzielali się, wzajemnie asekurowali, ale swe stopy na wierzchołku postawili jednocześnie. Obaj więc są jego pierwszymi zimowymi zdobywcami” – dodał Szulc.

W Himalajach nie zdobyty zimą pozostał tylko Makalu – na zimowy podbój czeka jednak pięć ośmiotysięczników w Karakorum. W niedzielę – jeśli utrzyma się w miarę dobra pogoda – na szczyt Shisha Pangmy zamierza wyruszyć drugi zespół – Dariusz Załuski i Jacek Jawień.

Potyczki z ptakami

Rok temu Morawski i Moro wycofali się z 300 metrów od szczytu Shisha Pangmy, położonej w Tybecie na terenie Chin. Załamanie pogody, a zwłaszcza huraganowe wiatry i spadek temperatury do minus 50 stopni, zmusiły alpinistów do odwrotu. Tym razem himalaiści musieli walczyć także z ptakami.

Piotr Morawski przekazywał w poniedziałkowej relacji z przebiegu ekspedycji: „Zmagamy się nie tylko z mrozem i huraganem, ale także z ogromnymi ptakami oraz śladami po nich. Prawie każdy namiot jest podziurawiony. Ptaszyska wdzierają się do środka w poszukiwaniu jedzenia. Można im wyrzucać daleko, a i tak przyjdą do namiotu sprawdzić, czy coś jest”.

Teraz K2?

Oprócz położonego w grani Himalajów ośmiotysięcznika Makalu, wciąż nie zdobyte zimą pozostają wszystkie ośmiotysięczniki położone w Karakorum: K2, Nanga Parbat, Broad Peak, Gasherbrum I i Gasherbrum II.

BBC Redakcja Polska