Pan Samochodzik na obcasach

Koncerny motoryzacyjne coraz śmielej zabiegają o względy piękniejszej części klienteli. Wbrew stereotypom „damski samochodzik” niekoniecznie jest mały i różowy – projektanci stawiają głównie na bezpieczeństwo i funkcjonalność.Jaki powinien być idealny samochód dla kobiet? Gdyby spytać o to mężczyzn, odpowiedzieliby zapewne, że musi mieć kolor dopasowujący się do nowej torebki, wyszczuplające lusterka boczne i autopilota. Przydałyby się jeszcze kierunkowskazy z możliwością zmiany zdania w ostatniej chwili, wibrujące siedzenia i umiejętność samodzielnego tankowania – ironizują użytkownicy jednego z forów internetowych poświęconych motoryzacji.

A co na temat mówią same zainteresowane? Acxiom Polska przeprowadził sondaż z udziałem pracujących Polek – mieszkanek miast, z wykształceniem średnim i wyższym. Podstawowe pytanie brzmiało: Czym pani jeździ?. Najczęściej wymieniane auta to Renault Clio (28% respondentek) i Peugeot 206 (16%). Zaraz za nimi znalazły się Nissan Micra (10%), Toyota Yaris i Suzuki Swift (po 9%). Sympatię kilku procent ankietowanych zdobyły Peugeoty 106 i 306 oraz Mazdy 121 i 323.

Użytkowniczki wymienionych modeli to głównie kobiety niezależne i nieźle sytuowane. 63% z nich zarabia więcej niż 1800 zł. Pracują przeważnie w biurze, jako specjalistki i kierowniczki. Nie brakuje przedstawicielek wolnych zawodów. Aż 71% z nich ma własny dom lub mieszkanie. To właśnie do nich skierowane są strategie marketingowe koncernów motoryzacyjnych, wymyślających coraz to nowe sposoby przyciągnięcia kierowców w spódnicach.

W amerykańskich rankingach najlepszych aut dla kobiet przodują Toyota Scion xA, Mazda 3, Mazda MX-5 Miata, Volkswagen Jetta, Ford Focus i Honda CR-V. Nad Wisłą to modele mniej popularne, ale priorytety Polek przy wyborze samochodu są podobne – tak jak Amerykanki chcemy, aby był zwrotny, łatwy do zaparkowania i po prostu ładny.

Tylko kto zaprojektuje idealny dla kobiety samochód? Prezes Volvo Car Corporation Hans-Olov Olsson doszedł do rewolucyjnego w tej branży wniosku, że kobiety same wiedzą najlepiej, czego oczekują od pojazdu. Zlecił więc zespołowi dziewięciu projektantek z Camillą Palmertz na czele zadanie stworzenia koncepcji samochodu, który zyskałby akceptację niezależnych, dobrze zarabiających kobiet. Projekt roboczo nazwano YCC – Your Concept Car.

W maju w Warszawie odbyła się prezentacja modelu z udziałem jego twórczyń. Można było się przekonać, że auto oferuje szereg udogodnień, które powinny zostać docenione zwłaszcza przez płeć piękną – więcej miejsca na bagaż podręczny obok siedzenia kierowcy, unoszone drzwi czy automatyczne dopasowanie ustawienia fotela do ciała kierowcy. Takie innowacje cieszą zresztą także mężczyzn. Natomiast specjalnie dla kobiet zaprojektowano osiem różnych wzorów tapicerki.

Jedna z projektantek modelu YCC Eva-Lisa Andersson mówi „Wired News”, że podstawowym celem twórców aut powinno być zapewnienie jak najbezpieczniejszej i najwygodniejszej jazdy. Automatyczne dopasowanie fotela do ciała kierowcy, drzwi otwierające się samoczynnie, kiedy zbliża się właściciel albo sensory wyczuwające, czy aby na pewno jest wystarczająco dużo miejsca do zaparkowania to pomysły mające przyciągnąć zwłaszcza przedstawicielki płci pięknej. – Ale takie innowacje są pomocne dla wszystkich, nie tylko kobiet – przekonuje Andersson.

Samochody koncepcyjne są tworzone w celu zbadania rynku – sprawdzenia, czy pewne style i technologie warto rozwijać dalej. Projekt Volvo najwyraźniej się sprawdził. W ciągu ostatnich dwóch lat – bo tyle czasu minęło od chwili jego pierwszej prezentacji w Wiedniu – zdobył już szereg prestiżowych nagród, przyznanych nie tylko przez kobiety. – Jeśli sprostasz oczekiwaniom kobiet, przekroczysz oczekiwania mężczyzn – komentuje ten sukces Marti Barletta, ekspert od zachowań konsumenckich.

Marta Wawrzyn / www.o2.pl