„Prosimy o poinformowanie nas, jeśli z jakiegoś powodu nie możesz być dzisiaj w szkole” – taki SMS dostaną brytyjscy uczniowie, których kilka minut po pierwszym dzwonku brakować będzie w klasie. Jeśli zostanie on bez odpowiedzi, szkoła zadzwoni do rodziców.O pomyśle, który ma przyczynić się poprawienia frekwencji w szkołach pisze brytyjski „The Observer” w niedzielnym wydaniu. Tekstowe upomnienia, wysyłane automatycznie do nieobecnych po rozpoczęciu lekcji, zostaną wprowadzone w około 400 szkołach. W tych placówkach wagarowanie wśród uczniów jest nagminne.
Problem dotyczy wielu średnich szkół w kraju i, jak przyznaje resort edukacji, jest bardziej rozpowszechniony, niż sądzono. Według najnowszych statystyk w zeszłym roku codziennie wagarowało około 43 tys. uczniów.