Ostatnia kopia filmu „Piękno naszych ziem wschodnich” była przez kilkadziesiąt lat przechowywana przez Jerzego Pfadta, kieleckiego farmaceutę. W 65. rocznicę agresji ZSRR na Polskę film będzie miał swoją premierę kinową.Czarno-biały film trwa tylko jedenaście minut. Pierwszy kadr pokazuje wzgórze Giedymina w Wilnie, a potem można zobaczyć m.in. wesele huculskie, nowy most w Kutach i przeprawę przez bagna Polesia. Film nakręcono w 1938 roku na zlecenie Towarzystwa Przyjaciół Ziem Wschodnich. Miał pokazywać osiągnięcia Rzeczypospolitej na Kresach. Prawdopodobnie jedyną kopię filmu przez kilkadziesiąt lat przechowywała rodzina Jerzego Pfadta, farmaceuty, który od ponad 40 lat mieszka w Kielcach.
– Film dostałem od mojego ojca Michała, który przed wojną prowadził aptekę i był szefem TPZW w Mińsku Mazowieckim. Jedną z nielicznych kopii filmu otrzymał w 1939 roku i nie zdążył jej zwrócić przed wkroczeniem Niemców – opowiada Jerzy Pfadt. Potem urwały się kontakty z organizacją, a film nagrany na taśmie nitro Michał Pfadt postanowił ukryć. – Wybrał chyba najzdrowsze miejsce w całej aptece – zielarnię. Tam przysypany ziołami przeleżał do końca wojny – wspomina syn.
Kłopoty zaczęły się dopiero po wojnie. – Znalezienie filmu wychwalającego osiągnięcia II Rzeczypospolitej na wschodzie mogło się skończyć tragicznie. Tymczasem w styczniu 1951 roku postanowiono upaństwowić apteki i ojca z niej wyproszono. Film został w zielarni – opowiada Pfadt. Dopiero na drugi dzień po zamknięciu Michał Pfadt dostał się do środka i wyrzucił kopię filmu przez okno. Tam czekał już syn. – Film dobrze ukryliśmy, nikomu nic nie mówiąc.
Dopiero po śmierci ojca i przełomie 1989 roku ujawniłem go. Okazało się, że to jedyna zachowana kopia – mówi Jerzy Pfadt. Filmem zainteresowała się Telewizja Polska i w połowie lat 90. reporterka Joanna Wierzbicka odwiedziła z kamerą miejsca sfilmowane przed wojną. W ten sposób powstał kolejny materiał, tym razem film dokumentalny, pokazujący zmiany na tych ziemiach i pamiątki po II Rzeczypospolitej.
– W piątek, w 65. rocznicę wejścia wojsk sowieckich do Polski, oba filmy będzie można po raz pierwszy obejrzeć na seansie w Kielcach. Dodatkowo wyświetlimy trzeci film z niepublikowanych zdjęć – zapowiada Jerzy Pfadt. Seans, współorganizowany przez Stowarzyszenie Sybiraków, Urząd Miasta i Wojewódzki Dom Kultury, rozpocznie się o godz. 18 w sali kinowej WDK. Pokaz jest bezpłatny.
marc Gazeta Wyborcza