W południowo-zachodniej Francji uroczyście otwarto najwyższy wiadukt na świecie. Ma długość 2,5 km i wysokość 270 m. Najwyższy z siedmiu pilarów wiaduktu ma wysokość 343 m, czyli znacznie więcej niż Wieża Eiffel’a (300m). Wiadukt znajduje się w Masywie Centralnym, na trasie łączącej Paryż z Morzem Śródziemnym i spaja dolinę rzeki Tarn. Dla użytkowników będzie dostępny od 17 grudnia.Zbudowany został w rekordowo krótkim czasie – 3 lat. Autorem projektu jest znany brytyjski architekt, Norman Foster. Wiadukt przeszedł testy odporności na wiatry wiejące z prędkością 250 km/h. Budowa wiaduktu kosztowała prawie 400 mln euro. Wybudowała go firma Eiffage (ta sama, która budowała Wieżę Eiffela) bez państwowych dotacji. W zamian otrzymuje koncesję na pobieranie opłat za przejazd przez 75 lat. Opłata ma wynosić 4,6 euro.
Dyrektor Eiffage zapowiedział wczoraj w Paryżu: „Zobowiązaliśmy się wobec władz na sto dwadzieścia lat. Ale myślę, że wiadukt stać będzie przez trzysta, czterysta lat, a prawdopodobnie o wiele dłużej.”
Wybawienie dla kierowców
Nowo otwierany wiadukt będzie zbawieniem dla kierowców zmierzających nad Morze Śródziemne. Do tej pory przejazd przez ten rejon był dla nich prawdziwym utrapieniem. Po dojechniu do doliny rzeki Tarn musieli zjechać z autostrady i pokonać dolinę lokalnymi drogami. W lecie tworzą się tu nawet kilkudziesięciokilometrowe korki. Dzięki nowoczesnej konstrukcji problem ma zniknąć.