Po 115 latach od jego zaginięcia, odnalazł się 80-stronicowy rękopis Beethovena – jest to zapis Wielkiej Fugi, powstały w 1826 roku, na rok przed śmiercią kompozytora.Rękopis zawiera on liczne skreślenia i poprawki, jakby świadczące o zmaganiu się Beethovena zarówno z materią twórczą, jak i z głuchotą. Manuskrypt nie był nigdy dotąd przedmiotem badań muzykologów.
Grosse Fuge odnalazła bibliotekarka robiąc porządki w archiwach seminarium duchownego w Filadelfii. Już raz, w 1990 r., w archiwach seminarium odnaleziono równie cenne muzyczne manuskrypty Mozarta. Rektor seminarium, dr Wallace Charles Smith powiedział: – Wówczas nazwaliśmy to „cudem Mozarta”. Tym razem wypada nam dziękować za „błogosławieństwo Beethovena”.
W 1890 r brulion nabył w Berlinie na aukcji nieznany nabywca, jak się sądzi bogaty fabrykant z Ohio, który zapewne zabrał go do USA. Teraz rękopis Beethovena znów trafi pod młotek – 1 grudnia na licytacji w domu aukcyjnym Sotheby’s w Londynie – i według ocen ekspertów sprzeda się za ponad 2,5 mln dolarów.
Ostatni raz odnaleziono rękopis Bethovena w 1999 r. w Kornwalii. Sprzedał go również Sotheby’s za ponad 165 tys. funtów.