Kara dla samodzielnych

Kieleckie Liceum Ekonomiczne zdobyło unijne dotacje, ale urzędnicy, zamiast pochwalić, polecili skontrolować szkołę!Andrzej Pawlik, dyrektor Liceum Ekonomicznego nr 2 w Kielcach: – To jest kwestia interpretacji przepisów: szkoły w Radomiu i w Warszawie mają pieniądze z Unii od razu na swoim koncie – mówi.

Poszło o ponad 20 tysięcy euro, które Liceum Ekonomiczne nr 2 zdobyło w ramach unijnego programu „Leonardo” na specjalistyczne szkolenia dla uczniów za granicą. Problem zaczął się wtedy, gdy pieniądze trafiły na konto szkoły. – Powinny przejść przez miasto, nigdy przez szkołę! – zastrzega Mieczysław Tomala, dyrektor Wydziału Edukacji.

Jego wydział skierował więc wniosek o kontrolę finansów szkoły. – A my skierowaliśmy sprawę do Komisji Dyscypliny Finansów Publicznych w Regionalnej Izbie Obrachunkowej, ale nie ma jeszcze orzeczenia w tej sprawie – informuje Tomasz Chojnowski, dyrektor Wydziału Kontroli i Audytu w kieleckim magistracie.

Nic z tego nie rozumie Jan Chudzik, skarbnik miejski: – Dyrektora, który zdobył kasę z Unii, powinno się stawiać za wzór, bo inne szkoły to tylko potrafią gminę ciągle prosić o pieniądze!