Od 1 maja Grecja otwiera swój rynek pracy dla Polaków i innych obywateli nowych państw UE. Przedstawiciele 61 zawodów uzyskali też możliwość pracy we Francji. Rynku pracy nie otworzy natomiast Luksemburg, który zapowiada jednak ułatwienia.„Nie będzie żadnych restrykcji na rynku pracy” – poinformowały greckie źródła dyplomatyczne w Brukseli. Informację tę Ateny przesłały w piątek do Komisji Europejskiej.
Luksemburg nie otworzy rynku pracy dla obywateli Polski i innych nowych krajów członkowskich UE z Europy Środkowowschodniej – przekazał luksemburski rząd. Jednocześnie jednak Luksemburg zdecydował o wprowadzeniu od maja ułatwień w przyznawaniu pozwoleń na pracę dla obywateli nowych państw UE. W takich sektorach jak: rolnictwo, uprawa winorośli, hotelarstwo i usługi restauracyjne pozwolenia o pracę będą wydawane „z otwartymi rękoma” – przekonuje rząd.
Dobre wieści z Francji
Przedstawiciele 61 zawodów będą mieli od 1 maja nieograniczony dostęp do francuskiego rynku pracy – poinformował ambasador Francji w Polsce, Pierre Menat. Pracę we Francji Polacy będą mogli podjąć m. in. w budownictwie, gastronomii, hotelarstwie, rolnictwie i handlu.
Obecnie Polacy i pozostali obywatele krajów Europy Środkowowschodniej, które 1 maja 2004 roku weszły do Unii, mogą bez ograniczeń podejmować pracę w Wielkiej Brytanii, Irlandii i Szwecji. Kraje te po rozszerzeniu Unii nie wprowadziły okresów przejściowych.
Rządy Finlandii, Hiszpanii i Portugalii już ogłosiły zamiar otwarcia swoich rynków pracy od 1 maja. Niemcy i Austria zapowiedziały kategorycznie, że tego nie zrobią i przedłużą okresy przejściowe o kolejne trzy lata.
Pozostałe stare kraje Unii też planują nie otwierać w pełni swoich rynków pracy dla przybyszów ze wschodniej Unii, ale chcą jednocześnie znosić ograniczenia w sektorach, gdzie brakuje rąk do pracy.