Bożentyna Pałka-Koruba wojewodą świętokrzyskim

To pierwsza w historii kobieta na tym stanowisku w województwie – dotychczas była dyrektorem Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Busku Zdroju. Jej nominacja jest bardzo dużym zaskoczeniem.Niewątpliwie udział w tej nominacji miał przewodniczący świętokrzyskiej PO Konstanty Miodowicz, mieszkaniec Buska. Oburzył się, kiedy zapytałem, czy to oznacza, że teraz Busko rządzi. – Nie Busko rządzi, ale zaczyna rządzić zdrowy rozsądek, interes publiczny i apartyjne widzenie spraw – powiedział. I dodał, że Donald Tusk nie uzgadnia z działaczami partii swoich decyzji.

– Oczywiście zwróciłem uwagę na szereg osób, które mogłyby w sposób godny pełnić funkcję wojewody – przyznał Miodowicz. Powtarzał jednak, że ostateczna decyzja nie zależała od niego. – Należy położyć kres temu, by wojewodowie byli reprezentantami prezesów partii. Niech reprezentują prezesa Rady Ministrów – podkreślił.

Nową panią wojewodę Miodowicz dobrze zna. – Wiem o pięknych kartach jej działalności w opozycji w latach osiemdziesiątych. Teraz jest bezpartyjna. To bardzo dobra kandydatka, uosabia nowy styl władzy, który wprowadza PO – mówił na kilka godzin przed nominacją Pałki-Koruby.

Powierzenie jej stanowiska wojewody to duża niespodzianka. Wcześniej nie była w ogóle wymieniana wśród kandydatów na to stanowisko.

O nowej wojewodzie w samych superlatywach wypowiada się także Mirosław Wieczorek, zastępca burmistrza Buska. – Pracowaliśmy razem w poprzedniej kadencji, kiedy była także wiceburmistrzem. Bardzo dobrze ją oceniam, jest osobą z dużą inicjatywą. Wykracza poza standardowy zakres obowiązków. Społecznik całym sercem. Działamy wspólnie w Stowarzyszeniu „Ziemia Buska”, którego jest wiceprzewodniczącą. To osoba, której wszędzie pełno – chwali Wieczorek.

W Świętokrzyskim Urzędzie Wojewódzkim oczekiwano wczoraj na informacje z Warszawy o nowym wojewodzie. – Po nominacji dyrektor generalny zadzwoni z pytaniem, czy wysłać samochód i kiedy przyjdzie do urzędu – mówi rzeczniczka prasowa Anna Żmudzińska-Salwa. I dodaje, że znany jest już scenariusz przyjęcia wojewody. Dyrektor generalny i rzecznik wyjdą na powitanie przed gmach urzędu, potem zaprowadzą wojewodę do urzędującego jeszcze wicewojewody Lecha Janiszewskiego, a następnie planowane jest spotkanie z dyrektorami wydziałów. Weźmie w nim udział były wojewoda Grzegorz Banaś, który teraz jest senatorem, zostanie zaproszony także marszałek województwa Adam Jarubas. – Odegrany zostanie hymn, będą kwiaty i upominek – informuje Żmudzińska-Salwa.

Janusz Kędracki Gazeta Wyborcza