Byli w wielu miejscach i doświadczyli wielu rzeczy. W czasie ich niezliczonych podróży do Ameryki Południowej kolekcjonowali muzyczne impresje, które potem wykorzystywali w swoich nagraniach, wydobywając z nich najczystsze dźwięki.Ich „Night Over Manaus” jest doskonałym przykładem kulturalnego otwarcia dwójki „muzycznych etnologów” (jak sami lubią siebie nazywać).
W tzw. międzyczasie Boozoo Bajou zdają się być najbardziej utalentowanymi i pożądanymi producentami stylu NuDubreggae-meets-Mambo-Bossa. Uważa tak m.in. rainer Truby, który poprosił ich o remix utworu „A Go Go…”. Grają muzykę inspirowana Jamajką, jazzem, soulem, a nawet elementami bluesa. Poza własnymi produkcjami / album „Satta” / tworzą niesamowite remixy utworów innych wykonawców. Do nich między innymi należy remix utworu: „Chocolate Elvis” /Tosca/, który uczynił z Boozoo Bajou jeden z najgorętszych live-actów.
Łatwe do słuchania, unoszące beaty połączone z elegancją wychodzące to typowe klimaty boozoobajowych produkcji.
Ostatnia płyta „Juke Joint” podaje nam wyszukane zestawienie najgorętszych rytmów. BooZoo Bajou są mistrzami gorących południowo-amerykańskich rytmów.
Impreza z cyklu Pilsner Deluxe 13 lutego 2004, klub „Jezioro Łabędzie”, Warszawa, godz. 21.
Bilety w cenie 40 zl na www.newmusicart.pl pod numerem tel. 646 34 80 oraz w klubie.