Największy, najdroższy i najwspanialszy na świecie – taki ma być park rozrywki „Gran Scala”, który powstanie w Hiszpanii – połączenie Las Vegas i Disneylandu ma przyciągać rocznie ponad 25 milionów turystów. To jakby cała ludność średniego państwa raz w roku zjechała się do Hiszpanii.32 kasyna, pięć parków rekreacyjnych – w tym park wodny, hipodrom, arena korridy oraz pole golfowe. Do tego 70 hoteli, 230 restauracji, 500 sklepów oraz centrum konferencyjne. Nie zapomniano o apartamentach – w „Gran Scala” zamieszka na stałe około 100 tysięcy osób.
Grupa inwestorów przewiduje, że na budowę miasta rozrywki trzeba będzie wyłożyć 17 miliardów euro. Budowa rusza w trzecim kwartale tego roku, a dobiegnie końca w roku 2015.
No dobrze, tylko gdzie w Hiszpanii znaleźć tyle wolnego miejsca pod budowę? Teren jest, i to wprost idealny. W 31 wsiach powiatu Los Moneros żyje łącznie nieco ponad 21 tys. mieszkańców.
To jeden z najrzadziej zaludnionych zakątków Europy. W dodatku leży w równej odległości od Madrytu, Barcelony i Walencji, a dojechać tam łatwo i z Francji.
w „Gran Scala” zamieszka na stałe około 100 tysięcy osób.