Przygotowania do 41. Dymarek Świętokrzyskich

Ma być ciekawiej, ale taniej – zapewniają organizatorzy Dymarek, które odbędą się 18 i 19 sierpnia na Piecowisku w Nowej Słupi. I wiele wskazuje, że im się uda – poza stałymi punktami programu naukowego nie zabraknie popularnych gwiazd i nowości historycznych.W tym roku będzie sporo nowości. Rozpoczną się one w sobotę później niż zwykle, bo o godz. 11.00. Zrezygnowano z organizacji na Piecowisku oddzielnych, dużych koncertów. Kapele folkowe będą tam grać, ale ich muzyka ma towarzyszyć pokazom, a nie być przerywnikiem pomiędzy kolejnymi etapami.

W programie tradycyjnie jest m.in. wytop żelaza metodą sprzed 2 tys. lat , pokaz kowalstwa, brązownictwa, garncarstwa oraz prezentacja barbarzyńskich obyczajów i legionu rzymskiego. Po raz pierwszy na Dymarkach będzie targ niewolników i kuchnia rzymska. Przyjedzie też spora grupa z Białorusi, która na zakończenie przedstawi rytuał żywego ognia.

Ciekawie zapowiada się też część artystyczna na dużej scenie. Wystąpi tam m.in. Genowefa Pigwa i Teatr Muzyczny „Nad Kamienną”. W sobotę gwiazdą wieczoru będzie zespół „Trybunie Tutki”, a w niedzielę Kasia Kowalska.

Bilety w porównaniu z ubiegłym rokiem są o złotówkę tańsze. Teraz bilet normalny kosztuje 11 zł, a ulgowy 7 zł.

Marcin Sztandera Gazeta Wyborcza