Do końca roku w Świętokrzyskiem powstanie pięć nowoczesnych boisk – w Kielcach na syntetycznej trawie będzie można zagrać na osiedlu Świętokrzyskim i przy ulicy Hauke-Bossaka.To efekt programu „Blisko boisko”. Zakłada on powstanie w kraju kilkuset nowoczesnych boisk sportowych ze sztuczną nawierzchnią. Realizuje go Ministerstwo Sportu wspólnie z PZU, które wykłada na ten cel 15 mln zł. W 30 proc. budowę finansuje samorząd.
W ubiegłym tygodniu rada patronacka wybrała projekty do realizacji. – Z naszego województwa wpłynęło 17 wniosków. To mało, bo z innych województw było ich po 40-50 – mówi Halina Olendzka, sekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej, świętokrzyska posłanka PiS i członkini rady. W Świętokrzyskiem do końca roku ma być zrealizowanych i rozliczonych pięć projektów: dwa w Kielcach, po jednym w Skarżysku, Ostrowcu i Nagłowicach. – Boiska znajdują się przy szkołach, ale mają służyć całym osiedlom – zapowiada Olendzka.
Ich powierzchnia powinna liczyć minimum 30 na 60 metrów. Każde kosztuje ok. 300 tys. zł. – Samorząd może dołożyć do tego jeszcze oświetlenie i trybuny. PZU jest też w stanie dofinansować dodatkową infrastrukturę – twierdzi Halina Olendzka.
W Kielcach nowe boiska powstaną przy Zespole Szkół Informatycznych na ul. Hauke-Bossaka oraz przy Szkole Podstawowej nr 33 na osiedlu Świętokrzyskim. Z pierwszego oprócz uczniów „informatyka” korzystać też będą uczniowie pobliskiej SP nr 8. – Teren jest już gotowy. W wakacje można zacząć prace. Mam nadzieję, że we wrześniu boisko będzie gotowe – mówi Kazimierz Mądzik, dyrektor szkoły. Podobnie jest przy SP 33. – To radość nie tylko dla naszych uczniów, ale dla całego osiedla – dodaje Marzena Tranowska, dyrektor SP 33.
Na przyszłoroczną edycję programu czekają kolejne kieleckie szkoły. O nowoczesne boiska zabiegają m.in. Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 15 na Podkarczówce i ZSO nr 16 na Barwinku.
Piotr Burda Gazeta Wyborcza