Sandomierska starówka bez samochodów

Od 1 maja obowiązuje bezwzględny zakaz wjazdu na sandomierski Rynek, a także Mały Rynek i ulicę Opatowską – taką decyzję podjęli radni miejscy.Dotychczas na Rynek mogli wjeżdżać m.in. posiadacze abonamentów na parkowanie. – Teraz dopuszczalny będzie wjazd tylko dla samochodów zaopatrzenia do godz. 10 i służb komunalnych. Nie będzie żadnych pozwoleń i przywilejów – mówi burmistrz Sandomierza Jerzy Borowski. Dodaje jednak, że w sporadycznych przypadkach, np. przeprowadzki, straż miejska tolerować będzie auta mieszkańców.

Radni zdecydowali również o wyłączeniu z płatnej strefy postoju ul. Sokolnickiego. Jak wyjaśnia burmistrz, będzie ona jednak dostępna właściwie tylko dla mieszkańców. Na tej ulicy oraz łączącej się z nią ul. Długosza mają obowiązywać ograniczenia w ruchu.

– Bezwzględny zakaz wjazdu i ograniczenia wprowadzamy po to, aby chronić starówkę przed osuwaniem i osiadaniem – tłumaczy burmistrz Borowski.

Strefa płatnego postoju, poza wyłączeniem z niej Rynku i ul. Sokolnickiego, nie ulega zmianom. Opłaty za parkowanie będą obowiązywać nadal przed Bramą Opatowską, na parkingu przed spichlerzem oraz na ul. Browarnej i Żydowskiej.

jak Gazeta Wyborcza