II Festiwal Filmowy Muzyki Krzysztofa Komedy odbędzie się pod koniec kwietnia w Warszawie. W programie znajdą się projekcje filmów, do których Komeda skomponował muzykę – m.in. w reżyserii Romana Polańskiego i Jerzego Skolimowskiego – oraz koncerty jazzowe Tomasza Stańki i Leszka Możdżera.Festiwal potrwa dwa dni – od 21 do 22 kwietnia. Projekcje filmów – krótkometrażowych i pełnometrażowych, koncerty, a także wystawa poświęcona Komedzie i panel dyskusyjny na jego temat organizowane będą w warszawskim Klubie Skarpa.
Pokazane zostaną trzy filmy Romana Polańskiego: „Dwaj ludzie z szafą” (1958), „Gdy spadają anioły” (1959) i „Ssaki” (1962); dwa Jerzego Skolimowskiego – „Bariera” (1966) i „Ręce do góry” (1967), oraz film Andrzeja Kondratiuka „Nad wielką wodą” (1962).
Stańko i Możdżer wykonają podczas koncertów m.in. utwory Komedy. Na wystawie pt. „Życie i twórczość Krzysztofa Komedy” obejrzeć będzie można zdjęcia wykonane przez znanego fotografa polskich muzyków jazzowych, Marka Karewicza. W panelu dyskusyjnym „Komeda wiecznie żywy” wezmą udział dziennikarze muzyczni i filmowi.
W trakcie swojej kariery występował wspólnie z wieloma wybitnymi muzykami, m.in. Janem „Ptaszynem” Wróblewskim, Tomaszem Stańką i Zbigniewem Namysłowskim.
Krzysztof Komeda Trzciński, wybitny pianista i kompozytor jazzowy o światowej sławie, jeden z najwybitniejszych reprezentantów tzw. „polskiej szkoły jazzu” skomponował muzykę m.in. do filmów: „Do widzenia, do jutra” Janusza Morgensterna (1960), „Niewinni czarodzieje” Andrzeja Wajdy (1960), „Prawo i pięść” Jerzego Hoffmana i Edwarda Skórzewskiego (1964), oraz do filmów Romana Polańskiego – „Nóż w wodzie” (1962) i „Dziecko Rosemary (1968).
„Komeda” to pseudonim przyjęty przez artystę. Krzysztof Trzciński urodził się w 1931 r. w Poznaniu. Od dzieciństwa pobierał lekcje gry na fortepianie. W wieku 8 lat został przyjęty do poznańskiego konserwatorium muzycznego. Podczas wojny zgłębiał teorię muzyki i gry na fortepianie. Ukończył liceum w Ostrowie Wielkopolskim, był tam członkiem szkolnego zespołu muzycznego.
Właśnie w Ostrowie Wielkopolskim nawiązał pierwsze kontakty z polskim środowiskiem jazzowym – poznał kontrabasistę jazzowego, Witolda Kujawskiego, który był absolwentem ostrowskiego liceum. Dzięki Kujawskiemu Trzciński poznał następnie przedstawicieli środowiska jazzowego z Krakowa i rozpoczął karierę muzyczną. Jednocześnie Trzciński studiował medycynę, zdobywając zawód lekarza; przez jakiś czas pracował w klinice laryngologicznej.
W 1968 r. Komeda wyjechał do USA, by pracować nad muzyką do filmu „Dziecko Rosemary” Polańskiego. W tym samym roku w Los Angeles uległ tragicznemu wypadkowi. Na skutek komplikacji po tym wypadku zmarł 23 kwietnia 1969 r., kilka dni przed swoimi 38. urodzinami. Pochowano go w Warszawie, na Starych Powązkach.