Chorzowski show słynnej brytyjskiej formacji odbędzie się 21 czerwca – muzycy, którzy sprzedali 130 mln albumów, na razie nie planują nowej płyty.– Graliśmy razem na moich urodzinach i na moim ślubie, teraz uznaliśmy, że jest dobry czas, żeby powrócić na estradę – powiedział Phil Collins, który ostatni album pod szyldem tria nagrał 15 lat temu. Zapewnił, że grupa nie wraca po to, by zarobić miliony: – Gdyby tak było, dalibyśmy więcej koncertów. Zagramy, żeby przypomnieć o sobie i naszej muzyce, która nie nazbyt często pojawia się w mediach. Poza tym świetnie się ze sobą bawimy.
Tony Banks mówił, że brany był pod uwagę powrót z pierwszym wokalistą Peterem Gabrielem, prowadzono z nim rozmowy, ale bez żadnych efektów. – Peter ciągle jest zajęty swoimi planami i przez następne 25 lat nie będzie inaczej – wyjaśnił klawiszowiec Genesis.
– Peter odszedł z zespołu, żeby nagrywać swoją zmysłową muzykę, do której ma szczególny stosunek, a my po prostu gramy piosenki – dodał Phil Collins, tłumacząc artystyczne różnice. Muzycy zapewnili, że na koncertach zaprezentują przekrojowy repertuar z wszystkich płyt, wyłączając jednak ostatni album ” Calling All Stations” nagrany bez Collinsa.
Tournée zatytułowane ” Turn It on Agains” rozpocznie się 11 czerwca na Stadionie Olimpijskim w Helsinkach, a zakończy 14 lipca w rzymskim Koloseum.
Organizatorom polskiego koncertu udało się wynegocjować ceny biletów niższe niż w innych krajach. Karty wstępu kosztować będą 110 i 165 zł, vipowskie zaś – 500 zł.
Rezerwacji można dokonywać od 10 listopada na stronie www.livention.pl
Sprzedaż rozpoczyna się 24 listopada.
Jacek Cieślak Rzeczpospolita.pl