Kielecką Galerię Sztuki Współczesnej „Zachęta” mieszczącą się przy ulicy Orlej odwiedza coraz mniej osób. Prezentowaną tam wystawę prac artystów z regionu oraz ekspozycje podarowaną galerii jeszcze przez ministra Waldemara Dąbrowskiego widzowie oglądają zwykle przy okazji zwiedzania wystawy stałej, dotyczącej historii i przyrody naszego regionu.
Jak powiedział Radiu Kielce kustosz wystaw Robert Pepaś tuż po otwarciu galerii w lutym tego roku cieszyła się ona zaintersowaniem, po kilku miesiącach jednak frekwencja znacznie spadła. Jak dodał, jedną z przyczyn tak małej liczby odwiedzających może być nie zmieniana od dłuższego czasu ekspozycja.
Wszystkie zakupy dla galerii sfinansowane były z ministerialnego programu „Znaki czasu”, placówka nie posiada własnego budżetu. Jeśli Świętokrzyskie Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych nie poczyni starania o kolejne pieniądze, nie będzie szans na nowe zakupy dla galerii. Obecnie można tam zobaczyć prace m.in. Mariana Czapli, Sławomira Micka czy Zbigniewa Kurkowskiego .