Zajęcia z języka angielskiego będą prowadzone od końca września w kieleckich przedszkolach – dyrektorzy przedszkoli nie mogą za nie żądać dodatkowej opłaty – informuje Jolanta Kamińska z urzędu miasta.Magistrat zdecydował w tym roku uporządkować nauczanie języka angielskiego i rytmiki w kieleckich przedszkolach. W lutym „Gazeta” opisała bałagan, jaki towarzyszył organizacji tych zajęć. Płacili za nie rodzice i dlatego uczestniczyła w nich tylko część przedszkolaków. Nauczyciele, w wielu przypadkach spoza placówek przedszkolnych prowadzili lekcje na niejasnych zasadach, a rodzice mieli problemy z uzyskaniem pokwitowań za wpłaty. Teraz angielski finansować będzie magistrat.
– Zajęcia ruszyły już w kilku przedszkolach. Pozostałe są w trakcie podpisywania umów z nauczycielami języka. Do końca września zajęcia powinny rozpocząć się wszędzie – zapowiada Jolanta Kamińska z Wydziału Edukacji, Kultury i Ochrony Zdrowia UM w Kielcach. Obejmą grupy pięcio- i sześciolatków w „zerówkach” (tam gdzie są prowadzone w przedszkolach). Dzieci będą miały dwa półgodzinne zajęcia w tygodniu. Najczęściej prowadzić je będą nauczyciele, którzy już wcześniej uczyli angielskiego w kilku przedszkolach. – Różnica polega na tym, że dotychczas płacili im rodzice, a teraz zapłaci urząd miasta. Dlatego dyrektorzy nie mają prawa pobierać opłaty za lekcje – mówi Kamińska. Z kolei zajęcia z rytmiki, za które też rodzice musieli płacić prowadzić będą przedszkolanki.