Europie grozi katastrofa klimatyczna
Europie grozi katastrofalne ocieplenie klimatu – ostrzega organizacja ekologiczna WWF. Jeśli znacząco nie zmniejszy się emisja dwutlenku węgla do atmosfery, takie upały jak obecnie będą występować co rok.Kierownik projektu WWF Polska „Klimat i energia” Wojciech Stępniewski wyjaśnia, że fale upałów i długotrwałe okresy suszy to bardzo prawdopodobne scenariusze na najbliższe lata. Według niego, temperatury, jakie muszą tego lata znosić Europejczycy, powoli stają się normą.
– Naukowcy przewidują, że nadmierna emisja gazów powodujących efekt cieplarniany, wskutek działalności człowieka, potęguje ryzyko ekstremalnych fal upałów, jak np. tych z 2003 roku, w wyniku których zmarło 25 tys. Europejczyków. Szacuje się, że temperatury z roku 2003 staną się normą dla okresów letnich w drugiej połowie naszego stulecia – tłumaczy Stępniewski.
Ubiegłoroczny raport WWF „Europe feels the heat” pokazał, że średnia temperatura latem wzrosła w Warszawie o 1,3 st. C z 19,6 st. C w 1970 r. do 20,9 st. C obecnie. Według raportu, polska stolica jest czwartym w kolejności europejskim miastem, po Londynie, Atenach i Lizbonie pod względem wzrostu temperatury w ostatnich dekadach.
Powołuje się przy tym na raport Europejskiej Agencji ds. Środowiska, który ostrzega, że Hiszpania i Portugalia to obecnie najbardziej narażone na zmiany klimatu kraje w Unii Europejskiej. Według autorów raportu, do roku 2080 chłodne zimy w tych regionach praktycznie zanikną, a średnie temperatury latem będą o 10 proc. wyższe niż do tej pory.
– Latem 2005 Hiszpanię dotknęły wyjątkowe susze, które spowodowały ogromne szkody w rolnictwie tego kraju. Minister Środowiska Hiszpanii Cristina Narbona potwierdziła, że rok 2005 był najsuchszy od 60 lat i ostrzegła także, że eksperci przewidują, iż rozpoczęło to cykl susz, które będą trwały przez kilka następnych lat – podkreśla Stępniewski.
Według WWF, aby uniknąć tak katastrofalnych skutków zmian klimatycznych rządy wszystkich państw powinny jak najszybciej zredukować emisję do atmosfery dwutlenku węgla – głównego gazu powodującego efekt cieplarniany.
– Rząd polski wydaje się nie rozumieć tego aspektu, na co najlepszym dowodem jest najnowszy Krajowy Plan Rozdziału Uprawnień do emisji CO2 na lata 2008-2012, w którym przyjmuje się, że emisja dwutlenku węgla w Polsce wzrośnie o 17 proc. w porównaniu z emisją założoną w poprzednim Planie Rozdziału na lata 2005-2007 – dodaje Stępniewski.