Zakulisowe oblicze amerykańskiej rozrywki – „Gdzie leży prawda” demaskuje sposób, w jaki uwielbiani przez masy artyści spędzają wolny czas – na ćpaniu i bzykaniu.Ale to nie jedyny temat najnowszego filmu Egoyana. W skrzącym niuansami, wątkami i podtekstami dramacie na pierwszy plan wysuwa się intryga kryminalna. Są lata 50. ubiegłego wieku. W wannie ekskluzywnego hotelowego apartamentu zajmowanego przez tandem komików – Lanny`ego i Vince`a – pokojówka znajduje trupa kobiety. Obaj artyści zaprzeczają, że kiedykolwiek ją znali. Gdzie leży prawda, dowiemy się ze śledztwa młodej dziennikarki, podjętego 15 lat później.
Reżyser potrafi odkrywać psychikę człowieka warstwa po warstwie. Jego bohaterowie zawsze kryją w sobie mrok, manipulują innymi, potrafią z łatwością przejść na drugą stronę lustra (motyw „Alicji z Krainy Czarów”), gdzie obowiązują znacznie bardziej liberalne zasady. Hitchcockowska intryga, świetna muzyka i zdjęcia zbliżają ten obraz do klimatu kina noir. Aktorzy grają popisowo, „zawieszeni” w gęstej atmosferze seksu, kłamstw, goryczy i wyrzutów sumienia.
[Where the Truth Lies]
reżyseria: Atom Egoyan
obsada: Alison Lohman, Kevin Bacon, Colin Firth
Kanada / Wielka Brytania / USA 2005, 106 min.
Ania Kilian