Poświęca się jej już 20 lat, od roku jest prezesem Polskiego Towarzystwa Origami, a jego stronę internetową odwiedziło 550 tysięcy osób z całego świata.Rafał Sabat mieszka w Kostomłotach koło Kielc, pracuje jako grafik komputerowy. Lubi gry komputerowe, komiksy, próbuje swoich sił w rysunku, ale jego prawdziwą pasją jest origami.
– Zachwyciło mnie, kiedy byłem jeszcze w szkole podstawowej. W tamtych czasach ciężko było znaleźć coś dla rozrywki, a origami było czymś wyjątkowym, powiewem Zachodu – opowiada. Cykl poświęcony sztuce origami ukazywał się wtedy w jednym z czasopism młodzieżowych. By je zdobyć, Rafał musiał wstawać o bladym świcie i stać w długiej kolejce. Pierwszymi udanymi figurkami, jakie zrobił, były żurawie. Najbardziej lubi origami klasyczne, czyli to, które wykonuje się z jednej kwadratowej kartki papieru. Zajmuje się też origami modułowym, które polega na łączeniu wielu elementów w jedną, zwykle geometryczną, całość. Podkreśla, że sztuka origami wymaga dużej precyzji i działa uspokajająco.
Ile czasu zajmuje mu wykonanie jednego modelu? – Nie ma tu żelaznej zasady. Czasem na zrobienie jakiegoś prostego modelu potrzeba kilkanaście minut, a na coś bardziej skomplikowanego nawet kilkanaście godzin – tłumaczy. Najbardziej lubi odwzorowywać naturę – kwiaty i zwierzęta. Jego ulubionymi modelami są jaszczurki, róże i muszle. Na każdy potrzebuje zaledwie kilkunastu minut.
Najbardziej dumny jest z własnego projektu anioła. Jego diagram, a więc etapy wykonywania, zostały pobrane ze strony internetowej prawie 40 tysięcy razy. Nowe wzory zwykle znajduje właśnie w internecie lub w książkach dla origamistów. Przynajmniej dwa razy w roku spotyka się ze znajomymi „po fachu” z całej Polski. – Wtedy mamy niepowtarzalną okazję do wymiany doświadczeń i poskładania wspólnych modeli – opowiada Rafał.
Dla niego origami jest sztuką. – Mimo że składający odtwarza wcześniejszy zapis wykonania, papier trzeba wymodelować tak jak np. rzeźbę – opowiada. I jak w każdej sztuce, tak i tu zmieniają się trendy. – Bardzo modne są obecnie modele lakierowane, z których robi się oryginalne broszki – zdradza.
Rafał jest prezesem Polskiego Towarzystwa Origami, które zostało założone w lipcu ubiegłego roku. Należy do niego 150 osób, w tym kilkunastu obcokrajowców. Stronę internetową, którą prowadzi (www.origami.art.pl) odwiedziło do tej pory prawie 550 tysięcy osób z całego świata, a do jego skrzynki e-mailowej trafiają listy nawet z Wietnamu czy Indonezji. Najczęściej ludzie zwracają się do niego o wskazówki, jak dopracować model, i proszą o przesłanie diagramu.
Ci, którzy chcą poznać tajniki origami, powinni się wybrać 1 czerwca do Filharmonii Świętokrzyskiej, Rafał Sabat organizuje tam wystawę i warsztaty origami.
Origami
Jest starą wschodnią sztuką tworzenia figurek z papieru. Reguły nakazują składać papier bez nacinania i klejenia. Modele tworzy się z papierowych kwadratów, choć dopuszcza się także składanie z prostokątów i trójkątów. Korzenie sztuki sięgają do starożytnych Chin – origami narodziło się tam wraz z wynalezieniem papieru.
Agnieszka Kopacz Gazeta Wyborcza