Hala z kortami do tenisa i squasha, kręgielnia, solarium i klub fitness – to wszystko znajdzie się w Centrum Sportowym „Ślichowice”. Budowa rozpocznie się na wiosnę.Warszawska firma Roko jako jedyna stanęła do przetargu na dzierżawę działki u zbiegu ul. Jurajskiej i Kaznowskiego. – I dostała teren w wieczyste użytkowanie z przeznaczeniem na cele rekreacyjno-sportowe – informuje Jerzy Mielnik, dyrektor wydziału gospodarki nieruchomościami urzędu miasta. Dodaje, że firma ma trzy lata na rozpoczęcie inwestycji.
Kielczanin Robert Koczotowski, właściciel Roko, nie zamierza jednak tak długo czekać. Tym bardziej, że ma już uzgodnione warunki zabudowy terenu. – Prace budowlane chcemy rozpocząć wiosną. Pierwszy etap powinien być zakończony wczesną jesienią i wówczas centrum powinno zostać otwarte – twierdzi Koczotowski.
Jeszcze w tym roku na Ślichowicach stanie hala z czterema kortami tenisowymi, szatniami, natryskami, solarium i małym barem. W kolejnych etapach powstanie kort do squasha, kręgielnia, klub fitness. Goście centrum nie będą mieli problemem z parkowaniem aut – obok hali będzie miejsce dla 55 samochodów.
To finał trwającej trzy lata dyskusji o tym, co ma powstać na tej działce. Początkowo chciała ją zagospodarować administrująca osiedlem Spółdzielnia Mieszkaniowa „Domator”. Powstał nawet projekt parku. Propozycja Domatora nie spodobała się jednak urzędnikom magistratu. Wówczas rozpoczęto poszukiwanie inwestora, który stworzyłby tam centrum sportowo-rekreacyjne.
– Aktywny wypoczynek jest ostatnio w modzie. To centrum będzie dla kielczan właśnie taką propozycją – twierdzi Robert Koczotowski.
Piotr Burda Gazeta Wyborcza