Połączyło ich zamiłowanie do historii Polski i monet – członkowie świętokrzyskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Numizmatycznego świętują jubileusz 40-lecia.Niewielki sklep przy ul. Warszawskiej w Kielcach prowadzą Józef Dzikowski i Ignacy Kurczyński – to miejsce spotkań numizmatyków z regionu. Właśnie pan Józef wspólnie z obecnym prezesem Wacławem Lorkiem i kilkoma innymi osobami pod koniec 1965 roku założył najpierw koło numizmatyczne, a kilka miesięcy później – już w roku 1966 – oddział Polskiego Towarzystwa Numizmatycznego w Kielcach. Józef Dzikowski dobrze pamięta tamte chwile. – Po raz pierwszy spotkaliśmy się u mnie w mieszkaniu przy ul. Warszawskiej. Przyszli tylko znajomi, w sumie było nas sześć osób – wspomina. – W ciągu kilku miesięcy dołączyło do nas sporo nowych członków. Dlatego postanowiliśmy formalnie zatwierdzić istnienie naszego, wtedy jeszcze, koła. I tak na początku 1966 roku powstał Świętokrzyski Oddział Polskiego Towarzystwa Numizmatycznego – opowiada długoletni sekretarz oddziału towarzystwa w Kielcach.
W najlepszych latach oddział zrzeszał ponad 200 członków, a wśród okazów monet znajdowały się nawet takie perełki jak as libralny, moneta bita w III wieku p.n.e. w Republice Rzymskiej. – Pamiętam ją bardzo dobrze. Była ogromna, ważyła 330 gram. Oprócz niej mieliśmy również wiele innych monet z czasów starożytnych i średniowiecznych. Część z tamtych zbiorów jest teraz w prywatnych kolekcjach, a część w klasztorze Cystersów w Wąchocku – wspomina Józef Dzikowski.
Sporo ciekawych okazów jeszcze dziś można znaleźć w sklepie przy ul. Warszawskiej. Do największych należą grosz praski z początku XIV wieku oraz polsko-rosyjskie 5 zł, czyli 3/4 rubla, i 1 zł – odpowiednik 15 kopiejek z czasów Królestwa Polskiego.
Tradycją oddziału PTN są wystawy, które odbywały się m.in. w Muzeum Narodowym i Wojewódzkim Domu Kultury. Również teraz z okazji jubileuszu w WDK można podziwiać okolicznościową ekspozycję. – Można obejrzeć wiele ciekawych okazów. Oprócz monet zwiedzający zobaczą także dużo banknotów – zapowiada Józef Dzikowski. Wystawa potrwa do połowy lutego.
——————–
Grosz praski
Moneta bita w Czechach za czasów króla Wacława II w latach 1300-1305. Wykonana jest ze srebra, waży sześć gramów. Była jedną z najbardziej popularnych monet, którą można było płacić w wielu regionach środkowej Europy. Grosz praski był pierwowzorem grosza krakowskiego, który w Polsce był wybijany za czasów panowania Kazimierza Wielkiego.
Polsko-rosyjskie 5 zł oraz polsko-rosyjska złotówka.
To odpowiednik 3/4 rubla i 15 kopiejek. Obie monety wybijane były po ustanowieniu Królestwa Polskiego w 1815 roku, a największą popularność zyskały w latach 30. XIX wieku. Pierwsza jest datowana na rok 1840, a druga pochodzi z 1839 roku. Były wytwarzane w mennicach w Warszawie i Petersburgu dla terenów zaboru rosyjskiego, ale przyjmowane były też w Rosji, dlatego ich nominały były bite zarówno w języku polskim, jak też rosyjskim. Monety są rzadkie, bowiem znajdują się tylko w zbiorach kolekcjonerów, i nie ma żadnych informacji o znajdowaniu kolejnych okazów. Zostały one wycofane po powstaniu styczniowym w 1863 roku i zastąpiono je rublami.
Bartosz Śmietański Gazeta Wyborcza