Sensacyjne odkrycie! W krakowskim antykwariacie odnaleziono fragmenty partytury „Symfonii Świętokrzyskiej”. Jeśli uda się odszukać resztę, utwór będzie po raz pierwszy wykonany podczas obchodów Milenium na Świętym Krzyżu!Na oryginalny rękopis utworu natrafił w krakowskim antykwariacie Dariusz Detka, rzecznik prasowy starostwa kieleckiego. – Zbieram stare publikacje o Kielcach i naszym regionie, więc gdy przypadkiem w Krakowie natknąłem się na „Symfonię Świętokrzyską” bez wahania ją kupiłem – opowiada Dariusz Detka. – To były fragmenty partytury Leona Solskiego z 1957 roku z dedykacją: „Poświęcone ciężkiemu życiu zmarłego Stefana Żeromskiego – pragnę, aby praca niniejsza przemówiła do serc większości swoją niewybrednością”.
Nabywca cennego rękopisu chętnie udostępni fragmenty partytury, bo sam jest bardzo ciekawy, jak brzmi symfonia. O jej istnieniu od nas dowiedział się Jacek Rogala, dyrektor i dyrygent Filharmonii Świętokrzyskiej w Kielcach. – Ten utwór na pewno nie był wydany, bo nie ma go w zbiorach wydawnictw muzycznych, więc pewnie nie był również nigdy wykonywany – zastanawia się Rogala. Zdaniem dyrektora, trzeba jednak być ostrożnym, bo nie wiadomo, jaką ten utwór ma wartość artystyczną.
Za to Jacek Kowalczyk, członek Zarządu Województwa chce wypożyczyć od Dariusza Detki fragmenty partytury i jak najszybciej odnaleźć pozostałe fragmenty symfonii. – Właśnie pod takim samym tytułem symfonię miał dla nas napisać Wojciech Kilar na obchody Milenium Świętego Krzyża. Kompozytor wycofał się jednak, choć mieliśmy zarezerwowane na ten cel 100 tysięcy złotych – mówi Jacek Kowalczyk. – Moglibyśmy więc odkupić nuty zapomnianej symfonii. Mam nadzieje, że wtedy udałoby się we wrześniu zaprezentować premierowe wykonanie tego utworu.
Problem tylko w tym, czy uda się władzom i filharmonii odnaleźć resztę utworu? Czytelników, którzy mogliby w tym pomóc, prosimy o kontakt z redakcją „Słowa” (tel. 041 36-36-147 lub m.brzezinska@slowo.com.pl).
Kim był kompozytor?
Leon Solski był kompozytorem, dyrygentem, skrzypkiem i pedagogiem. W 1929 roku przyjechał z Warszawy do Kielc i założył tu Szkołę Muzyczną im. Stanisława Moniuszki. Jej absolwenci pod dyrekcją Solskiego stworzyli orkiestrę, która koncertowała aż do wybuchu wojny w Teatrze Lardellich.
Magdalena Brzezińska Słowo