Zajezdnia Sztuki – tak nazywa się otwarte w Szczecinie w pierwszym dniu nowego roku Muzeum Techniki i Komunikacji – to drugie takie miejsce w kraju i jedno z niewielu w Europie, gdzie eksponaty nie będą opatrzone tabliczkami „nie dotykać”.W wrześniu 2005 roku po 97 latach ostatni raz tramwaje wjechały na ulice Szczecinie. Miasto zamknęło zajezdnię, bo jej utrzymanie było za drogie. Budynkiem zainteresowali się Miłośnicy Komunikacji Miejskiej, pomogło MZK i miasto zdecydowało, że powstanie tu muzeum techniki.
W muzeum są już pierwsze eksponaty – zabytkowy wagon doczepny B4 i dwa polskie tramwaje 4N z lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych ubiegłego wieku.
Tramwaje to nie wszystko. W jednym z poniemieckich schronów w Szczecinie czeka zabytkowy, prawdopodobnie prawie stuletni magiel. Powoli zgłaszają się również właściciele starych radioodbiorników, telewizorów, telefonów, samochodów i motorów.
Jeżeli natomiast znajdą się już w zajezdni to na pewno nie będą eksponowane w gablotach, za sznurami z tabliczką z napisem – „nie dotykać!”
Jednak wcześniej trzeba będzie zajezdnię przebudować i zmodernizować – projekty już są, teraz miasto stara się o dofinansowanie z Unii. Prace pochłoną ponad 12 milionów.