Film w oryginale nosi tytuł „Lost in translation”, można przetłumaczyć to jako „Stracone w tłumaczeniu” co oddaje dużo lepiej klimat filmu. Obraz ten jest mocno „klimatyczny”, opowiada dość zwyczajną historię spotkania dwojga, wydawałoby się odległych sobie ludzi.Bob jest aktorem filmowym, który najlepsze lata kariery chyba ma już za sobą. Przybywa do Tokio na parę dni celem nakręcenia reklamówki Whisky. Ona, czyli Charlotte ma niewiele ponad 20 lat i jest świeżo upieczoną mężatką w czymś pomiędzy ich miodowym miesiącem i podróżą służbową swego męża. Oboje zamieszkują w hotelu, który jest niczym bezludna wyspa pośród morza otaczającej ich metropolii Tokio.
Nie, nie jest to historia romansu, chyba też nie sama fabułą jest tu najważniejsza. Szczerze mówiąc nie tyle same wydarzenia co sposób opowiadania jest dla mnie ciekawy. Film przemawia głównie obrazem, niewiele się w nim dzieje jeśli chodzi o akcję. Za to wiele dzieje się pomiędzy słowami, wydaje się, że reżyser celowo zmniejszył ilość dialogów na korzyść obrazów. Aktorzy mają okazję zagrać spojrzeniem, gestem, mogą „być” tą postacią i trzeba powiedzieć, że im się to znakomicie udaje. Świetne role stworzyli Scarlett Johansson i Bill Murray – podoba mi się w ich wykonaniu oddanie delikatności ludzkich uczuć, nie do końca wyrażonych, nie do końca wypowiedzianych ….
Kiedy oglądałem film po raz pierwszy czułem, że wielu widzów było nim po prostu znudzonych. Nie jest to więc film dla każdego ale z drugiej strony nie ma takich filmów. Może dlatego spotkałem tak różne opinie na jego temat – od zachwytu po kompletne rozczarowanie.
Podsumowując: jeśli lubisz kino gdzie akcja toczy się wartko i spójnie to raczej wybierz się na coś innego, ten film będzie dla Ciebie nudny…. Jeśli zaś potrafisz, podążyć nieśpiesznym krokiem w ślad za bohaterami od miejsca do miejsca, nie przejmując się , że niczego nie rozumiesz z tego co tam do nich mówią przypadkowo spotkani ludzie, wtedy możesz odbyć całkiem ciekawą podróż. Nie jest to może kino wybitne, tym niemniej obrazy tego rodzaju są dla mnie zawsze ciekawe. Ostatecznie przecież niezbyt często mamy okazję zwiedzać Tokio nocą.
produkcja: USA , 2003
czas trwania: 102 min.
reżyseria: Sofia Coppola
scenariusz: Sofia Coppola
obsada: Bill Murray, Scarlett Johansson
Film zobaczymy dziś w kinie Moskwa w cyklu „Super Czwartki”.