To początek końca kamienicy przy ulicy Sienkiewicza 8, która od lat w centrum Kielc straszy przechodniów swoim wyglądem. Kopciuszek zamieni się w śliczną królewnę. Czarodziejską różdżkę dzierżą służby konserwatorskie.– Stwierdziliśmy, że z naszej strony nie ma przeszkód, by urząd miasta wydał decyzję o warunkach zabudowy dla tej kamienicy – mówi Anna Adamczyk, pracownik Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Kielcach. Dodaje, że w ciągu kilku dni opinia trafi do magistratu.
To przełom, który być może zadecyduje o losach kamienicy w jednym z najbardziej reprezentacyjnych miejsc miasta, na kieleckim deptaku naprzeciwko budynku Poczty Polskiej. Przez lata była najbrzydszym, a także najbardziej niebezpiecznym punktem centrum. Jej stan pogarszał się z roku na rok, a administrator ograniczał się do zabezpieczeń dopiero po interwencjach mediów.
Właścicielem kamienicy jest Sun Plaza, spółka powołana przez należącą do kieleckiego biznesmena Michała Sołowowa Echo Investment do realizacji tylko tej inwestycji. Przy ul. Sienkiewicza 8 miał powstać ekskluzywny dom handlowy.
Spółka nie rezygnuje z takich planów. Złożony w Urzędzie Miasta wniosek mówi o przebudowie kamienicy i jej przeznaczeniu na cele handlowo-usługowo-gastronomiczne. Z naszych informacji wynika, że Sun Plaza negocjuje m.in. z Empikiem, McDonald’s i Coffi Shopem.
Przebudowa nie ograniczy się tylko do samej kamienicy. Sun Plaza jest właścicielem nieruchomości, której granica kończy się na ulicy św. Leonarda. – Z wniosku wynika, że właściciel chce zagospodarować całą działkę. Od strony ul. św. Leonarda powstałaby druga kamienica – informuje Jerzy Partyka, architekt miejski. Twierdzi, że ucieszyłby się, gdyby inwestycja doszła do skutku. – Nie wyobrażam sobie tak paskudnego obiektu, szczególnie przy wyremontowanej ulicy – podkreśla. Dodaje, że nauczony złymi doświadczeniami związanymi z tym budynkiem, z optymizmem woli jeszcze poczekać. – Poprzednio inwestycja była już na etapie wydawania pozwolenia na budowę i nic z tego nie wyszło. Klucz tkwi w rękach służb konserwatorskich, bo kamienica objęta jest ochroną i od współpracy inwestora z tą instytucją zależy, czy sprawa znajdzie swój pozytywny finał – mówi Partyka.
Wydaje się, że tak będzie. – Kamienica jest objęta ochroną i na pewno będzie nam zależało, by zachować charakter wystroju budynku od strony ul. Sienkiewicza: gzymsy, fasady czy podziały. Na pewno jednak nie będziemy się upierać, by inwestor zachował podziały wewnętrzne w budynku, które zostały po szkolnych klasach – mówi Anna Adamczyk. Tym bardziej że wnętrza były wielokrotnie przebudowywane. – Teraz już raczej trudno mówić o jakichś elementach zabytkowego podziału wnętrz. Poza tym nie widzę przeszkód, by pozwolić inwestorowi na przebudowę parteru. Nie ma sensu uniemożliwiać mu realizacji inwestycji – tłumaczy.
Andrzej Majcher, prezes zarządu Echo Investment: – Bardzo się cieszę, również jako kielczanin, że nareszcie da się coś z tą kamienicą zrobić. Gdyby nie upór poprzednich służb konserwatorskich, kamienica od dawna byłaby bardzo eleganckim obiektem. Mieliśmy podpisane wstępne umowy z niezwykle markowymi sieciami. Ich obecność w Kielcach dodawałaby miastu splendoru – podkreśla.
Zanim dojdzie do remontu kamienicy, jej wygląd szybko się poprawi. Spółka Sun Plaza chce odnowić elewację. Służby konserwatorskie już wydały na to zgodę. Niedługo szary tynk pokryje jasnozielona farba.
Kamienica przy ul. Sienkiewicza 8 była siedzibą szkoły elementarnej. W 1995 roku, nie mając pieniędzy na remont, miasto sprzedało ją spółce Mitex-Bud należącej do kieleckiego biznesmena Michała Sołowowa. Później przejęła ją spółka Sun Plaza.
Joanna Gergont Gazeta Wyborcza