Od remontu dziedzińca i porządków w ogrodzie rozpoczął rządy nowy dyrektor Wojewódzkiego Domu Kultury Alojzy Sobura. Na dziedzińcu WDK robotnicy w ciągu tygodnia mają ułożyć od nowa pamiętającą jeszcze przedwojenne czasy kostkę. Zlikwidowane zostaną nierówności, teren został odwodniony. Dyrektor Sobura chce tam ustawić letnią scenę, na której mogliby prezentować się młodzi artyści. Trwają też prace przy porządkowaniu zapuszczonego ogrodu.
Te 7 tysięcy metrów kwadratowych od strony ul. Ściegiennego nowy dyrektor WDK chce również wykorzystać, wynajmując np. na wesołe miasteczko czy letni ogródek. Jak zapewniał na wczorajszej konferencji prasowej, przejrzał wszystkie pomieszczenie olbrzymiego gmachu pod kątem ich lepszego wykorzystania. – W tzw. wieżyczce pod kasztanką może powstać 20 miejsc noclegowych – stwierdził.
Zdaniem Sobury WDK powinien być wiodącą instytucją kultury w regionie i mieście, ale do tej pory był źle zarządzany. – Tu ma być dostojnie, tradycyjnie, wszystko na najwyższym poziomie – zapewniał. Jeszcze w tym roku koncert sylwestrowy, który odbywał się w Kieleckim Centrum Biznesu, przeniesiony zostanie do WDK. Ma być reaktywowane kino Echo jako rodzaj klubu filmowego, w którym będą organizowane tematyczne przeglądy. W przyszłym roku w ogrodzie i na dziedzińcu mają się odbywać imprezy plenerowe, jak „Wesele świętokrzyskie” z dawnymi obrzędami czy prezentacja folklorystyczna „Raz na ludowo”.
jak – Gazeta Wyoborcza Zdjęcie: Jerzy Bednarski
