Nowe oznakowanie kieleckich ulic

Zielone, niebieskie i czerwone tabliczki wskażą dojazd do kieleckich atrakcji i najważniejszych instytucji – na lipiec Miejski Zarząd Dróg zaplanował wymianę większości tabliczek z nazwami ulic na przebiegających przez miasto drogach tranzytowych. – Chodzi przede wszystkim o wymianę tzw. pajączków w pobliżu skrzyżowań.Są ładne, ale okazały się za mało odporne na wandali, a niektóre także przerdzewiały – mówi Zbigniew Czekaj, zastępca dyrektora MZD. Nowe białe tabliczki z nazwami ulic pojawią się m.in. na ul. Warszawskiej i Łódzkiej.

Drogowcy postanowili przy okazji uzupełnić oznakowanie o dodatkowe elementy. Pojawią się więc kolorowe tabliczki wskazujące kierunek do najważniejszych urzędów (w kolorze czerwonym), kieleckich rezerwatów (zielone) oraz największych osiedli (niebieskie). – Wiele osób przejeżdżających przez Kielce nawet nie wie, że tu są jakieś rezerwaty. Takie tabliczki to najprostszy sposób na ich wypromowanie. Równocześnie osoby spoza miasta skarżą się, że nie mogą odnaleźć osiedli, np. Barwinka albo Bocianka. Teraz to się zmieni- argumentuje Czekaj.

Dodaje, że na montaż tabliczek zdecydowano się po próbnym założeniu takiego oznakowania na ul. Manifestu Lipcowego. – Oznakowaliśmy tam nawet dojazdy do uczelni wyższych. Pomysł się spodobał – wyjaśnił Czekaj. Drogowcy nadal czekają na sygnały gdzie uzupełnić oznakowanie.

W lipcu zamontowanych zostanie 130 tabliczek. Będzie to kosztowało ok. 15 tys. złotych.

marc Gazeta Wyborcza