Najpiękniejsze i najbardziej zabytkowe dzieła sztuki sakralnej diecezji kieleckiej można oglądać od piątku w budynku kieleckiej kurii, gdzie otwarto Muzeum Diecezjalne.– Są różni nauczyciele, tacy dużo mówiący i tacy świadczący. To muzeum będzie naszym nauczycielem świadczącym – mówił bp. biskup Kazimierz Ryczan, otwierając muzeum. W sześciu salach oglądać można m.in. obrazy barokowe i gotycką rzeźbę. Część ekspozycji stanowią naczynia i szaty liturgiczne oraz pisma. Jednym z najcenniejszych eksponatów jest XVII-wieczny obraz Jakuba Jordaensa „Pokłon Trzech Króli”. Jak podkreśla dyrektor muzeum ks. Paweł Tkaczyk to naprawdę wyjątkowe dzieło, nigdy wcześniej nieprezentowane. Wśród malowideł uwagę zwraca „Chrystus w koronie cierniowej” Jana Styki.
– Dziś rano pomyślałem, że długo diecezja kielecka musiała czekać na swoje Muzeum Diecezjalne. Kiedy przeglądałem materiały archiwalne znalazłem list z 1911 r., w którym była mowa o potrzebie stworzenia takiej placówki. Wreszcie się to udało – mówił ks. Paweł Tkaczyk, dyrektor muzeum.
anar Gazeta Wyborcza