70 koni w dwóch profesjonalnych stajniach, dwie ujeżdżalnie, w tym jedna kryta, mały hotelik i restauracja – tak będzie wyglądać największy ośrodek konny w regionie, który już za kilka tygodni ruszy na terenach po byłej jednostce wojskowej na Stadionie.Teren o powierzchni prawie 5 hektarów wydzierżawili jesienią przedsiębiorcy, którzy dotychczas prowadzili Ośrodek Jazdy Konnej i Hipoterapii „Maag” w Dyminach. Tam zabrakło im miejsca do rozwoju ośrodka, więc postanowili wykorzystać o wiele bardziej dogodne tereny po byłej jednostce wojskowej.
W ciągu kilku miesięcy na opuszczonym terenie zbudowano dwie stajnie, które pomieszczą docelowo około 70 koni. Gotowa jest już odkryta ujeżdżalnia, a w pobliżu niej trwają prace nad kolejną, ale krytą.
– Są to profesjonalne stajnie gwarantujące zarówno koniom, jak i ich właścicielom idealne warunki dla uprawiania rekreacji i sportu – mówi Andrzej Wojciechowski, współdzierżawca terenu.
Obok nich powstanie też mała stajnia typu angielskiego, gdzie konie będą mogły się swobodnie poruszać. Cały ośrodek będzie nastawiony na działalność rekreacyjną.
– Nadal duży nacisk postawimy na naukę jazdy konnej oraz hipoterapię, która cieszy się dużym uznaniem i przynosi wspaniałe efekty. Chcemy, aby ten ośrodek stał się miejscem, gdzie będą zjeżdżać całe rodziny, aby wypocząć, spróbować jazdy konnej albo chociaż pogrillować – podkreśla.
Zapewne wiele osób skusi piękna okolica oraz niewielki hotelik i restauracja, które powstaną po zakończeniu budowy kompleksu związanego z końmi.
– Jazda konna to wspaniały sposób wypoczynku. Uczy dyscypliny, szacunku dla zwierząt i odpowiedzialności. To znakomita rzecz dla dzieci i dorosłych. Zapraszamy już w czerwcu – dodaje Wojciechowski.
Cena godzinnej lekcji nauki jazdy konnej ma kosztować około 30 zł.
Paweł Słupski Gazeta Wyborcza